Uncategorised

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Zabytki Olbii to liczne antyczne budowle i relikty przeszłości. Warto wybrać się na Sardynię i poznać atrakcje turystyczne Olbii. Każdy znajdzie tu coś dla siebie - plaże, przybrzeżne wysepki, pradawne zabytki i liczne atrakcje turystyczne spodobają się każdemu. Wybierz tanie loty do Olbii i spędź tam niezapomniane wakacje.

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Widokz portu na morze

Fot. payhere

Olbia to miasto zlokalizowane w północnej części Sardynii nad Morzem Tyrreńskim, zamieszkuje je około 40 000 osób. Jest  to znany ośrodek wypoczynkowy i letniskowy – piękne plaże i sąsiedztwo niewielkich, malowniczych wysepek powoduje, że turyści z całego świata oraz rodowici Włosi z innych rejonów kraju chętnie wybierają się tu by wypocząć. Wystarczy wspomnieć, że niedaleko stąd znajduje się jednak z najpiękniejszych plaż -  Costa Smeralda, czyli Szmaragdowe Wybrzeże. Nazwa tego miejsca wzięła się oczywiście od przepięknego koloru tutejszej wody – pocztówkowe panoramy i piękne nabrzeże to esencja wakacyjnych klimatów.

Poza turystyka mieszkańcy Olbii zatrudnieni są główne w przemyśle drzewnym, rybołówstwie oraz przetwórstwie rolno-spożywczym. W mieście znajduje się duży port morski (Olbia-Isola Bianca) oraz drugie co do wielkości po Cagliari międzynarodowy port lotniczy Olbia-Costa Smeralda, który w 2009 roku obsłużył niemal 1,7 mln pasażerów. Warto wiedzieć, że z lotniska tego korzystają często tanie linie lotnicze i dzięki dobremu doborowi połączeń można sporo zaoszczędzić podczas podróży. Do Olbii można dostać się więc na wiele sposobów – najpopularniejsze to oczywiście podróż samolotem rejsowym lub czarterowym, pozostają też promy kursujące z kontynentu oraz oczywiście dobrze rozbudowana sieć włoskich autostrad, która obejmuje także wyspę.

Historia tego miasta sięga starożytności – już w czasach greckich mieszkali tu ludzie, w okolicach znajdują się pozostałości osadnictwa fenickiego i kartagińskiego z czasów antycznych. Ze względu na swoje położenie w starożytności i średniowieczu Olbia stanowiła ważny port na Morzu Śródziemnym. Dla turystów szczególnie interesujące mogą się okazać wykopaliska znajdujące się w pobliżu. Będąc w Olbii koniecznie trzeba także zobaczyć katedrę z przełomu XI i XII wieku.

Warto wiedzieć, ze Sardynia chociaż oficjalnie należąca do Włoch w znacznym stopniu różni się od kontynentalnej części kraju. Przede wszystkim zwrócić należy uwagę, że na wyspie aż 97 % populacji posługuje się miejscowym językiem sardyńskim (sardo) – co więcej niektórzy z mieszkańców uczą się włoskiego dopiero w szkole wcześniej posługując się jedyne miejscową gwarą stanowiącą mieszkankę elementów łacińskich, greckich arabskich i katalońskich. Izolacja wyspy od stałego lądu ułatwiło wytworzenie się osobnego dialektu u jego utrzymanie aż do czasów współczesnych.

Olbia to raj dla podróżników i turystów – piękne krajobrazy, idealne warunki do odpoczynku niezależnie od tego czy preferujemy lenistwo na plaży czy bardziej aktywne formy spędzania wolnego czasu. Miłośnicy poznawania historii i kultury odwiedzanego rejonu także nie będą się tu nudzić – antyczne pozostałości nietrudno tu znaleźć, a i miejscowa tradycja  i zabytki warte są z pewnością uwagi. Tutejsze hotele to prawdziwie europejskie standardy obsługi, serwisu i wyposażenia, więc nawet wybredni turyści z pewnością się nie zawiodą. Do tego dochodzi wspaniała miejscowa kuchnia łącząca śródziemnomorskie smaki i sporo pieczonego mięsa z dużą ilością ryb i owoców morza, których w okolicznych wodach jest pod dostatkiem. Chętnie jada się również pizze i sery, za to makarony są tu znacznie mniej popularne niż w pozostałej części Włoch. Życzliwi tubylcy zawsze chętni do pomocy ułatwiają turystom załatwianie wszelkich spraw jak tylko mogą. Wszystko to powoduje, że tanie loty do Olbii to wspaniała alternatywa dla Grecji, Tunezji czy Egiptu.

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Amfiteatr w Pula

Fot. Paco CT

Pula to typowy kurort turystyczny. Miasto jest stolicą Istrii, regionu Chorwacji najchętniej odwiedzanego przez obcokrajowców. Korzystnie położone na samym skraju półwyspu nad Morzem Adriatyckim przyciąga turystów ciepłym klimatem, świetną bazą turystyczną oraz licznymi atrakcjami. 

Pula to jednak także miasto o niezwykle bogatej i interesującej historii. Prawdopodobnie ludzkie osiedla istniały tu nawet 6 tysięcy lat p.n.e. Archeolodzy ustalili to znajdując wyroby ceramiczne z epoki neolitu. W 177 roku p.n.e. na te tereny przybyli Rzymianie. Był to prawdziwy przełom. Po około 200 latach Pula stała się ważnym ośrodkiem rzymskim, choć początkowo była tylko wojskową kolonią o nazwie Colonie Julia Pollentia Herculanea. Z okresu panowania rzymskiego w mieście zachowały się liczne cenne zabytki. Niestety, po upadku imperium Pula została opanowana i zniszczona przez barbarzyńców - Ostrogotów. Ostatecznie podczas swoich rządów system feudalny wprowadził tu Karol Wielki. Stopniowo Pula traciła na znaczeniu i stawała się coraz bardziej zapomniana. 

W 1331 roku miasto dostało się pod władanie Wenecjan. Ich panowanie trwało aż do schyłku XVIII wieku. Ten okres był dla Puli szczególnie niekorzystny. Miasto atakowane było przez Habsburgów i Węgrów, ogromne straty w ludności powodowały też wybuchające co jakiś czas epidemie. Ostatecznie w 1797 roku Pula stała się częścią imperium Napoleona. Ten stan rzeczy trwał tylko 16 lat, po czym miasto przeszło do Cesarstwa Austro – Węgierskiego. Jako jeden z ważniejszych portów cesarstwa szybko odzyskiwało znaczenie. Podczas wojen światowych port w Puli oddał Austriakom i Niemcom nieocenione przysługi. Od upadku Jugosławii w 1992 roku miasto należy do Chorwacji i konsekwentnie zyskuje na popularności.

Najciekawsze zabytki w Puli zachowały się z czasów Imperium Rzymskiego. To właśnie wtedy powstało forum, amfiteatr przeznaczony na ponad 20 tysięcy widzów a także Łuk Sergiusza i Brama Herkulesa. Ta druga jest zresztą prawdopodobnie najstarszym zachowanym zabytkiem Puli. 

Pula to raj dla miłośników plaży, słońca i kąpieli w morzu. Do dyspozycji turystów jest niemal 190 kilometrów linii brzegowej. Mamy tu zarówno plaże piaszczyste, jak i kamieniste – każdy znajdzie coś dla siebie. Co prawda w lecie większość jest strasznie zatłoczona, ale nawet wówczas nie powinno być problemu ze znalezieniem jakiegoś bardziej ustronnego miejsca. Zadowoleni powinni być także fani sportów wodnych. Żeglarze, miłośnicy nurkowania... Miejsc do uprawiania sportu jest tu pod dostatkiem. 

Piękno okolicznej przyrody to kolejna zaleta tego regionu. Największą atrakcją jest bez wątpienia niezwykły Park Narodowy Jeziora Plitwickie. 16 połączonych ze sobą jezior i ponad 90 wodospadów i strumyków – tego nie widzi się na co dzień! W położonym nieopodal Parku Narodowym Brijuni miał natomiast rezydencję niesławny Josip Broz Tito. Wieczorem można wybrać się do jednej z licznych knajpek serwujących pyszne lokalne potrawy. A jeśli ktoś chce zapoznać się z lokalną kulturą, nic prostszego! Istryjski Teatr Ludowy stara się swoimi spektaklami przedstawić tutejsze zwyczaje. Pula to doskonałe miejsce na wypoczynek dla całej rodziny! 

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Madera to archipelag wysp położonych na Oceanie Atlantyckim, nieopodal północnych wybrzeży Afryki. Głównymi wyspami wchodzącymi w jego skład są właśnie Madera oraz Porto Santo. Archipelag należy do Portugalii i jest popularnym celem wycieczek. Na tą wybitną popularność składa się kilka czynników. Przede wszystkim ważna jest pogoda. Madera bywa nazywana „krainą wiecznej wiosny”. O każdej porze roku jest tu ciepło, a wokół króluje kolor zielony. Zapierające dech w piersiach krajobrazy to natomiast kolejna ogromna zaleta Madery. Ma ona urok prawdziwej tropikalnej wyspy, ale zachowuje przy tym liczne europejskie zalety.

Choć Madera jest oddalona od wybrzeży Europy aż o 1000 kilometrów, to wcale nie jest tak trudno się na nią dostać. Lot z Lizbony trwa zaledwie 1,5 godziny.

Bez wątpienia pobyt na Maderze zapada w pamięć. Warto zabrać ze sobą pojemną kartę do aparatu, bo bez setek pamiątkowych zdjęć się nie obejdzie. Przepiękne są zwłaszcza zachody słońca. Na co dzień można wędrować piaszczystymi plażami lub zdecydować się na wycieczkę po skalistych wzgórzach wszechobecnych na wyspach.

Historia Madery jest raczej nieskomplikowana. Przez wiele lat wyspa była niezamieszkała, choć znano jej położenie na mapie świata. Wzbudziła dopiero zainteresowanie Portugalczyków. Podczas wypraw w XV wieku zdecydowali się ją zagospodarować i wprowadzić pierwszych osadników. W kolejnych wiekach jej losy były ściśle związane z losami Portugalii. Wraz z nią dostała się pod panowanie Hiszpanów. Następnie na początku XIX wieku przez krótki czas należała do Wielkiej Brytanii. Od 1 lipca 1976 roku Madera jest regionem autonomicznym.

Madera jest znana nie tylko z turystyki, choć przynosi ona 1/5 wpływów do budżetu wyspy. Bardzo cenione są produkty spożywcze tutaj produkowane, zwłaszcza wino maderskie o dużej mocy (17-22% alkoholu). Sprzedaż wina stanowi prawie 50% dochodu z eksportu! Podstawą kuchni maderskiej są oczywiście ryby. Koniecznie trzeba też spróbować lokalnej kawy.

Wyspa słynie też z innych powodów. To właśnie tu urodził się jeden z najwybitniejszych piłkarzy – Cristiano Ronaldo.

Jeśli chodzi o zabytki, to niestety Madera nie ma zbyt wiele do zaoferowania. Nawet w Funchal, największym mieście zabytków nie ma zbyt wiele. Jednak jeśli nastawimy się raczej na obcowanie z naturą i wypoczynek w atrakcyjnej okolicy, nie powinno to być dla nas wielkim minusem.
Tu dostaniesz tanie bilety lotnicze do Madery. Sprawdź nasze tanie loty. Bardzo tanie loty na Maderę. Lecisz na Maderę? Sprawdź nasze tanie loty. Serwis Tanie-Loty.pl oferuje tanie bilety lotnicze na Maderę.

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Jezioro Winnipeg

Fot. F.Tronchin

Winnipeg to stolica i zarazem największy ośrodek kanadyjskiej prowincji Manitoba. Położone nieopodal granicy ze Stanami Zjednoczonymi i zaledwie 55 kilometrów od Jeziora Winnipeg (11 co do wielkości jeziora na świecie) miasto jest słabo znane za granicą. Bezsprzecznie warto je jednak odwiedzić. 

Pobyt w Winnipeg może być niestety ciężkim przeżyciem dla osób ciepłolubnych. Według badań Winnipeg jest najzimniejszym miastem na świecie... na szczęście tylko w kategorii powyżej 600 tysięcy mieszkańców. Rekordowo niska odnotowana temperatura to -45 stopni Celsjusza! Co ciekawe, jest też drugim w Kanadzie najbardziej słonecznym miastem. Na złą pogodę narzekać więc nie sposób. Krajobrazy wokół Winnipeg urzekają pięknem. 

Przed przybyciem europejczyków żyły tu rdzennie amerykańskie plemiona. Ich spokojną egzystencję zakłóciło pojawienie się francuskich oficerów ok. 1738 roku. Pierwszym zbudowanym ośrodkiem był Fort Rouge. Przez następne lata w okolicy powstawały liczne umocnienia. 

Winnipeg jest ważnym kanadyjskim ośrodkiem kulturalnym. Nie bez powodu zostało mianowane w 2010 roku kanadyjską stolicą kultury.

W mieście nie brakuje atrakcji dla każdego turysty.

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Tampere

Fot. Leo-setä

Tampere to trzecie co do wielkości miasto Finlandii. Położone na południu kraju w pięknej okolicy zamieszkane jest przez 210 tysięcy osób. Tampere jest niewątpliwie najważniejszym ośrodkiem przemysłowym w kraju. To właśnie tutaj swoją siedzibę ma m.in. Nokia. Dzięki wpływom z gospodarki Tampere należy do bogatszych miast. 

Jedną z największych zalet Tampere jest piękne położenie. Bajeczne wrażenie daje zwłaszcza zlokalizowanie miasta pomiędzy dwoma dużymi jeziorami: Näsijärvi i Pyhäjärvi. Wokół niego znajduje się ponadto około 200 mniejszych jezior. Całość tworzy naprawdę niezapomniany pejzaż. Cała okolica Tampere należy zresztą do bardzo „zielonych” regionów. W pobliżu znajdują się dwa parki narodowe i cała masa parków miejskich. Pogoda w mieście może być trochę zaskakująca dla mieszkańca Polski. Śnieg może tu padać nawet przez pięć miesięcy w roku! Dużą zaletą Tampere jest również to, że podróż do Helsinek trwa tylko niewiele ponad dwie godziny. 

Historia miasta nie należy do najbardziej imponująco długich. Tampere zostało założone przez szwedzkiego króla Gustawa III dopiero w 1779 roku. Już od początków swojego istnienia miało bardzo duże znaczenie gospodarcze. Rozwijały się tu drukarnie, produkcja bawełny stała na wysokim poziomie. Do dziś to Tampere jest motorem fińskiej gospodarki.

Duży nacisk kładziony na przemysł wcale nie neguje jednak wysokiego poziomu kultury. Co roku organizowane są tu liczne festiwale o najróżniejszej tematyce. Miłośnicy muzyki rockowej mogą wybrać się na lipcowy Tammerfest. Ci, którzy wolą spokojniejsze klimaty muzyczne prawdopodobnie zdecydują się raczej na trzyczęściowy Festiwal Muzyki. Godny polecenia jest również festiwal filmowy, podczas którego prezentowane są najciekawsze niezależne produkcje. 

Pomimo dość krótkiej historii miasta nie brak w nim także zabytków. Sporo z nich jest pozostałościami po epoce rozkwitu przemysłowego, zachowało się dużo starych fabryk. Większość atrakcji pochodzi jednak z XIX i XX wieku. W Tampere jest zaskakująco wiele kościołów i kaplic. 

Jeśli więc nie zraża nas mroźne skandynawskie powietrze i chcemy odpocząć w fińskim mieście, Tampere to jeden z najlepszych wyborów.

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Sibiu

Fot. stonepix_de

Sibiu, w naszym języku znane czasami jako Sybin, leży w południowym Siedmiogrodzie, regionie Rumunii owianym najgorszą sławą. W mieście wciąż bardzo silne są wpływy niemieckie. Dlaczego? W średniowieczu spore wpływy mieli tu Sasi. Dziś widać to równie dobrze, jak kiedyś. Mer miasta wywodzi się z Demokratycznego Ruchu Rumuńskich Niemców, często używana jest zastępcza nazwa miasta - Hermannstadt, a ponadto zabudowa mocno przypomina średniowieczne grody niemieckie. 

Sibiu jest coraz bardziej popularne wśród turystów, także polskich. Powód takiego stanu rzeczy jest dość banalny: miasto jest najlepszą bazą startową dla tych, którzy chcą zdobywać szczyty Karpat, a że przy okazji należy do ładnych i gościnnych ośrodków, zyskuje dodatkowe punkty. 

Historia

Jak już wspomnieliśmy, historia Sibiu jest bardzo silnie związana z Sasami. Miasto założyli sascy kolonizatorzy w 1190 roku. Sasi przybyli tu na zaproszenie władców węgierskich i wkrótce dzięki nim powstała „kraina siedmiu fortec” - siedem umocnionych miast, wśród których najbardziej okazałym było właśnie Sibiu. W XIV wieku Sibiu umocniło swoją pozycję jako ważnego ośrodka handlowego. Podczas rewolucji węgierskiej w XIX wieku miasto odegrało ważną rolę, a po I wojnie światowej, w wyniku rozpadu Cesarstwa Austro-Węgier, wcielono je do Rumunii. W wyniku II wojny światowej Sibiu udało się nie ucierpieć. Podobnie komunizm nie zostawił tu po sobie zbyt bolesnych śladów. Udało się więc zachować piękną, zabytkową zabudowę miasta. 

Sibiu jest uznawane powszechnie za ważny ośrodek kulturalny. Fakt, że w 2007 roku miasto zostało uhonorowane tytułem Europejskiej Stolicy Kultury zdaje się tylko potwierdzać taką opinię. To właśnie w Sibiu otwarto w 1817 roku pierwsze muzeum na terenie współczesnej Rumunii – muzeum Brukenthala. Koncerty w Sibiu grali Liszt i Strauss. Bardzo cenione są tutejsze spektakle teatralne. 

Turyści liczący na zwiedzanie ciekawych zabytków nie będą mieli sposobności, by czuć się zawiedzeni. Miasto jest tradycyjnie podzielone na dwie części: większość z rzeczy godnych obejrzenia znajduje się w części, która niegdyś była bogatsza, czyli Oraşul de sus. Znakiem szczególnym Sibiu są przede wszystkim liczne wieże rozmieszczone na planie miasta. Pierwotnie było ich aż 39, niestety do naszych czasów przetrwały tylko 3 z nich. Warto obejrzeć Pałac Brukenthala, w którym znajduje się Muzeum Brukenthala – najstarsze i najlepsze z muzeów sztuki w kraju. Koniecznie trzeba zobaczyć też Most Kłamstw. Zbudowany w 1859 roku jest pierwszym żelaznym mostem Rumunii. W Sibiu jest wiele zabytków architektury sakralnej, m.in. Wielka Synagoga i Katedra Metropolitarna.

Kiedy lecieć?

Jeśli zdecydujemy się na spędzenie urlopu w Sibiu, to najlepiej wybrać taki termin, gdy w mieście jest organizowany jeden z licznych festiwali. Najbardziej znany jest Festiwal Teatru (maj), ale warto też skorzystać z oferty Festiwalu Jazzowego czy Artmania Festival (muzyka rockowa, sierpień). Podczas wakacji w Sibiu nie można się nudzić!

Szczegóły

Opublikowano: 16 listopad 2010

Norymberga, szpital św. Ducha

Fot. motiqua

Norymbergę zamieszkuje ponad pół miliona ludności, co powoduje, że jest ona jednym z największych miast Bawarii. Położona w południowo – wschodniej części Niemiec jest uznawana za jedno z najpiękniejszych średniowiecznych miast o tak dobrze zachowanej zabudowie. Z całą pewnością każdy miłośnik historii i zwiedzania będzie się tu czuł jak ryba w wodzie! 

Położona nad rzeką Pegnitz Norymberga jest znana także z pięknych i różnorodnych krajobrazów. Na wschodzie rozciągają się Alpy Frankońskie a na południu Pojezierze Frankońskie. Miasto otacza las Reichswald, nazywany też „miodowym ogrodem Świętego Cesarstwa Rzymskiego”. 

Historia

Z nazwą „Norymberga” kojarzą się jednak raczej przykre kwestie. Nie bez powodu – w końcu to właśnie tutaj w latach 1945 - 1949 prowadzone były słynne procesy norymberskie. Podczas tych rozpraw sądowych przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym na miejscu oskarżonych zasiadali najwięksi spośród sprawców zbrodni hitlerowskich. 

Zła sława nie powinna jednak przyćmić aktualnego wizerunku miasta. Jego historia była bardzo burzliwa, tym bardziej więc warto docenić to, jaka Norymberga jest teraz. Już w połowie XI wieku pojawiły się o niej wzmianki w dokumentach. Określano ją wówczas jako „nuorenberc” - skalistą górę. Przez następne pięć stuleci dzięki swojemu strategicznemu położeniu miasto pełniło ogromnie ważną rolę jako ośrodek handlowy. O jego znaczeniu świadczy też fakt, że przez dłuższy czas właśnie tutaj przechowywano koronę imperium niemieckiego. Norymberga słynęła jednak nie tylko z dostatku. Wywodziło się z niej wielu znanych artystów. To tutaj tworzył słynny artysta grafik Albrecht Dürer, mieszkał tu również doskonale znany w Polsce rzeźbiarz Wit Stwosz. W Norymberdze w epoce renesansu rozkwitała też nauka i myśl humanistyczna. 

Po epoce renesansu Norymberga utraciła swoją pozycję. Dopiero od początku XIX wieku, gdy wcielono ją do Bawarii zaczęła na nowo dynamicznie się rozwijać. W 1835 roku otwarto pierwszą linię kolejową. Trasa prowadziła od Norymbergi do Fürth. W XX wieku Norymbergę upodobali sobie niemieccy narodowcy. Właśnie tu przyjęto w 1935 roku skrajnie rasistowskie ustawy norymberskie. Podczas II wojny światowej miasto bardzo ucierpiało w wyniku nalotów alianckich. Aktualnie jest to jednak pięknie odrestaurowana, efektowna metropolia. 

Norymberga od zawsze była symbolem nowoczesności i postępu. Powszechnie uznaje się, że to właśnie tutaj w XIII wieku wymyślono pierniki. W Norymberdze wymyślono globus i klarnet. Także tutaj powstały pierwsze pastylki na kaszel i papierowe chusteczki. Ciekawostką jest fakt, że właśnie w Norymberdze powstał niezwykle popularny dzisiaj format plików *mp3. 

Atrakcje

Oczywiście największą zaletą miasta są przepiękne zabytki. W oczy od razu rzuca się Kaiserburg, czyli monumentalny kompleks zamkowy. Wrażenie robi też renesansowy ratusz i liczne zachowane średniowieczne kamienice, np. Nassauer Haus. W Norymberdze znajdziemy też prawdziwe perełki architektury sakralnej, m.in. Kościół Najświętszej Marii Panny czy Kościół św. Sebalda. Z całą pewnością na zwiedzanie trzeba poświęcić kilka dni. Do tego dołóżmy wspaniałą, przyjazną atmosferę i gościnnych tubylców, a otrzymamy pełen obraz Norymbergi.

Szczegóły

Opublikowano: 15 listopad 2010

Oviedo - katedra

Fot. Todo-Juanjo

Oviedo jest stolicą Asturii, ponad 200- tysięcznym miastem położonym daleko na północy Hiszpanii. W świadomości Polaków pojawiło się dość niedawno dzięki... Woody'emu Allenowi. To właśnie w jednym z jego ostatnich filmów: „Vicky Cristina Barcelona” spora część akcji toczy się w Oviedo. Obraz przedstawiony w filmie nie jest zbytnio przesadzony – Oviedo rzeczywiście jest doskonałym wręcz miejscem na spokojny, leniwy urlop. 

Asturia dla odmiany nie jest w ogóle kojarzona z urlopami. Cały ten region kraju jest raczej biedny i mało atrakcyjny dla przeciętnego turysty, a Oviedo to jego swoista perełka. Miasto być może nie należy do największych, ale to tylko dodaje mu uroku. Jest za to czyste, piękne i należy do bezpieczniejszych ośrodków w kraju. Najważniejszym wydarzeniem w ciągu całego roku jest zawsze wręczenie Nagrody Księcia Asturii. Impreza prowadzona przez Filipa, Księcia Asturii jest organizowana od 1981 roku. Nagrody otrzymują osoby, które osiągnęły znaczący sukces w dziedzinie nauk ścisłych, humanistycznych i spraw publicznych. W 2003 roku w dziedzinie Komunikacji i Działania na Rzecz ludzkości uhonorowany został Ryszard Kapuściński.

Wszystko wskazuje na to, że na pobliskich terenach ludzie osiedlali się już od I wieku. W 761 roku miasto zostało założone przez dwóch mnichów: Máximo i Fromestanusa. Oviedo rozwinęło się znacznie pod rządami królów Fruela I i Alfonsa II. Następne lata upływały raczej spokojnie. Na początku XVII wieku powstał tutejszy uniwersytet, który pozwolił miastu wkroczyć na drogę dynamiczniejszego rozwoju. Podczas hiszpańskiej wojny domowej ważnym wydarzeniem dla miasta było jego trzymiesięczne oblężenie w 1936 roku. Obecnie Oviedo jest najatrakcyjniejszym miastem swojego regionu.

W Oviedo dość dużą rolę odgrywa sport. Choć tutejszy klub piłkarski Real Oviedo należy do raczej marnej ligi, to i tak mieszkańcy mają się czym szczycić. To właśnie z Oviedo pochodzi Fernando Alonso, jeden z najlepszych na świecie kierowców Formuły I. 

W porównaniu z hiszpańskimi metropoliami Oviedo jest niezwykle spokojnym miejscem. Pobyt w nim pozwala naprawdę odetchnąć pełną piersią. Główną atrakcją wśród zabytków są bez wątpienia stare kościoły. Wrażenie robi zwłaszcza Santa Maria del Naranco, pochodząca z 848 roku! Nie sposób zapomnieć też o Katedrze San Salvador czy malutkim San Michael de Lillo. Miłośnicy muzeów powinni wstąpić do Muzeum Sztuk Pięknych mieszczącego się w pałacu Velarde z XVIII wieku. W Oviedo znajdują się także liczne rzeźby. Do najciekawszych należą dzieła Fernando Botero i Salvadora Dali. 

Oviedo to miejsce, które z całą pewnością powinno się odwiedzić będąc na północy Hiszpanii. Stare, wąskie uliczki, niezapomniany klimat i wspaniałe zapachy z kafejek i barów... Oviedo zaprasza!

Szczegóły

Opublikowano: 15 listopad 2010

Wesołe miasteczko w Munster

Fot. Matus Kalisky

Münster to miasto położone na zachodzie Niemiec, w Nadrenii – Północnej Westfalii. Zamieszkałe przez ponad 270 tysięcy osób jest dość niewielkie jak na niemieckie standardy, ale w rankingu mniejszych miast jest uznawane za jedno z najciekawszych. Charakteru Münster bez wątpienia dodaje fakt, że jest to ważny ośrodek uniwersytecki. Dzięki ponad 50 tysiącom studentów zamieszkałych tutaj w roku akademickim miasto jest znacznie bardziej otwarte na obcych i przyjazne dla turystów. 

Münster to miasto o wielu twarzach. Od wieków rozwijała się w nim nauka, ale sztuka także nie była traktowana po macoszemu. Wiele stuleci temu narodziła się tradycja organizowania w mieście najróżniejszych konferencji, zebrań i spotkań na najwyższym szczeblu. Zwyczaj ten jest kultywowany do dziś. 

Historia

Oficjalnie ustalono, że historia Munster sięga 793 roku, chociaż prawdopodobnie już znacznie wcześniej na tym terenie znajdowały się ludzkie osiedla. Podczas panowania Karola Wielkiego Munster nabrało większego znaczenia. Już w 805 roku otrzymało status miasta. W 1494 roku dołączyło do grona ośrodków skupionych w Lidze Hanzeatyckiej. Pozwoliło mu to na osiągnięcie wysokiego statusu. Co ciekawe, w przeciwieństwie do wielu innych miast niemieckich Münster praktycznie przez cały czas pozostało miastem katolickim.

Münster zdecydowanie największą rolę w historii świata, a już na pewno Europy odegrało w 1648 roku. To właśnie wtedy w mieście podpisano traktat pokojowy (tzw. pokój westfalski) i tym samym zakończono wojnę trzydziestoletnią. W 1802 roku miasto wcielono do Prus i nadano mu status stolicy Westfalii. Podczas II wojny światowej podobnie jak wiele innych niemieckich ośrodków miasto odniosło ogromne straty. Aktualnie jednak Münster zachwyca turystów pięknym wyglądem. 

Atrakcje

Zabytki to jedna z głównych atrakcji. Najważniejszym z nich prawdopodobnie jest katedra św. Pawła z zegarem astronomicznym pochodzącym z 1543 roku. Pięknie prezentuje się cały rynek, otoczony średniowiecznymi kupieckimi kamieniczkami. Warto odwiedzić także zamek i kościół św. Lamberta. W Munster jest wiele ciekawych muzeów. Oprócz tych bardziej typowych (Muzeum Miejskie, Westfalskie Muzeum Sztuki) jest tu także kilka bardziej interesujących, np. Muzeum Trądu, Muzeum Karnawału, Muzeum Koni...

Munster jest miastem przyjaznym środowisku. Widać to wyraźnie w polityce miasta odnośnie rowerów. W końcu nie bez powodu nazywane jest „rowerową stolicą Niemiec”. Ocenia się, że na każdego mieszkańca miasta przypadają dwa rowery! Jeśli więc mamy ochotę na urlop w mieście, które zapewni nam rozrywkę w zdrowej atmosferze, Münster to świetny wybór!

Lecisz do Münster? Zarezerwuj tanie loty do Münster z portalem Tanie-loty.com.pl

Szczegóły

Opublikowano: 12 listopad 2010

Targi koni w Jerez

Fot. Dominic's pics

Jerez de la Frontera to jeden z najważniejszych ośrodków miejskich w Andaluzji. Ta położona na południu Hiszpanii kraina jest kwintesencją wszystkiego, co przeciętnemu obcokrajowcu kojarzy się z tym słonecznym krajem. Wśród pięknych krajobrazów Jerez de la Frontera możemy uczyć się flamenco, które pochodzi właśnie z tego regionu. Nie można zapominać także o piaszczystych plażach, które rozciągają się już w niewielkiej odległości od miasta. 

Jerez de la Frontera jest naprawdę doskonałym miejscem na urlop. Miasto liczy sobie ponad 200 tysięcy mieszkańców, nie jest więc wielką, męczącą metropolią. Miłośnicy intensywnego życia nocnego znajdą tu jednak wiele, wiele atrakcji. Jeżeli zaś w Jerez będzie ich dla nich za mało, zawsze mogą wybrać się do oddalonej zaledwie o godzinę drogi Sewilli, stolicy Andaluzji. 

Wysokie temperatury w okolicy potrafią naprawdę mocno dać się we znaki, dlatego najkorzystniej jest wybrać się do Jerez de la Frontera wiosną lub jesienią. 

Historia miasta odcisnęła spore piętno na jego aktualnym wyglądzie. Archeolodzy uznają, że początki jego istnienia są ściśle związane z fenicką osadą nazywaną Xera. Następnie miasto należało do plemienia Wizygotów, by później zostać przejęte przez Arabów. Dopiero w II połowie XIII wieku zdobyli je chrześcijanie. Okres dynamicznego rozwoju Jerez de la Frontera przypada zwłaszcza na XIX wiek. Właśnie wtedy współpraca z angielskimi handlarzami pozwoliła miastu znacznie zwiększyć swoje fundusze.

Angielscy kupcy kupowali głównie... sherry, i to akurat się nie zmieniło – Jerez de la Frontera do dziś uznawane jest powszechnie za ojczyznę sherry, mocnego wina. Wręcz nie wypada wyjechać stąd bez butelki tego szlachetnego trunku. Symbolem miasta są również konie. Podczas urlopu koniecznie trzeba obejrzeć pokazy jazdy konnej w tradycyjnym, hiszpańskim stylu. To właśnie tu mieście znajduje się siedziba Królewskiej Andaluzyjskiej Szkoły Sztuki Jeździeckiej. Mistrzowie jazdy konnej pokazują tu niewiarygodne wręcz popisy na koniach rasy andaluzyjskiej. Te niewysokie konie charakteryzują się niespotykaną gracją. Nie bez powodu mówi się o „tańczących andaluzach”. W Jerez każdego roku na przełomie kwietnia i maja odbywają się Feria del Caballo, czyli targi koni. 

Jerez de la Frontera to także zabytki, zwłaszcza perełki architektury mauretańskiej. Najsłynniejszym chyba lokalnym zabytkiem jest pałac Alcazar pochodzący z XII wieku. Z całą pewnością warto też odwiedzić arabskie łaźnie. Miłośnicy muzeów nie będą w stanie przejść obojętnie obok największej kolekcji zegarów w Europie, zgromadzonej oczywiście w Muzeum Zegarów. Ciekawe jest również Muzeum Flamenco. Najbardziej znanym zabytkiem sakralnym jest barokowy kościół San Salvador i San Miguel. To tylko część atrakcji, jakie czekają na turystów w Jerez. 

Warto przyjechać do Jerez de la Frontera podczas jednego z licznych festiwali. Co prawda jest tu wtedy znacznie więcej zwiedzających, ale to tylko niewielka niedogodność. Hucznie obchodzony jest tutaj Wielki Tydzień, a wiosną ciekawym wydarzeniem są także targi koni. Jesienią organizowany jest Festiwal Jesienny, popularny jest też Festiwal Flamenco. Jerez de la Frontera jest miastem otwartym na turystów przez cały rok!

Szczegóły

Opublikowano: 10 listopad 2010

Tradycyjne farbiarnie i garbiarnie w Fezie

Fot. mabel flores

Fez to trzecie co do wielkości miasto w Maroku, ośrodek o bogatej tradycji i kulturze, który zwłaszcza pod względem architektonicznym wydaje się nie przystawać do współczesnego świata. Liczne zachowane budowle sprzed wieków powodują, że odwiedzający to miejsce czuje się nie jak turysta, a jak podróżnik w czasie. Chociaż obecnie miasto zamieszkuje niemal milion mieszkańców to medyna sprzed ponad pięciuset lat, jej ciasne i wąskie uliczki oraz egzotyczny tłum otaczający cię ze wszystkich stron wcale nie powodują, że czujesz się jak w metropolii.

Historia miasta sięga VIII wieku, kiedy to członkowie dynastii Idrysydów rozbudowali istniejącą osadę i ustanowili w tym miejscu pierwszą stolicę Maroka. Fez jest ważnym ośrodkiem administracyjnym, naukowym oraz religijnym tego kraju, dla muzułmanów stanowi jedno z najświętszych miast na ziemi. Przez stulecia Fez i Marrakesz na zmianę pełniły funkcję stolicy i nieustannie jedno z nich podupadało kosztem wzrostu znaczenia tego drugiego. Francuska kolonizacja Maroka nie byłą łaskawa dla Fezu, ponieważ zdobywcy wybrali na stolicę miasto Rabat i miasto wskutek tego zdecydowanie straciło na znaczeniu. Nie ma jednak tego złego, co by na dobre nie wyszło – dzięki marginalizacji miasto uniknęło w czasach nowożytnych gwałtownej przebudowy. A spacerujący uliczkami starego miasta turysta może cieszyć się średniowieczną zabudową wzniesioną według miejscowych wzorów z zachowaniem tutejszej tradycji rzemieślniczej. W 1981 roku UNESCO wpisało zabytkowe fragmenty miasta na listę Światowego dziedzictwa kulturalnego.

Fez to miasto egzotycznych kolorów, zapachów i smaków – pobyt w nim to prawdziwa uczta dla zmysłów.  Orientalne ubiory i przyprawy stosowane przez miejscowych kucharzy przenoszą cię do krainy jak z tysiąca i jednej nocy, wszechobecne bazary proponują natomiast wszystkie skarby świata od taniej tandety dla turystów po prawdziwe dzieła sztuki i rzemiosła.

Każdy turysta odwiedzający Fez powinien odwiedzić wszystkie najważniejsze zabytki miasta – w pierwszym rzędzie Fas al-Bali czyli starą medynę oraz jedne z najstarszych na świecie uniwersytetów, czyli szkołę koraniczną przy meczecie al Karawijjin. Warto odwiedzić także Muzeum sztuki Marokańskiej  Dar Batha oraz garbarnie i farbiarnie, które nadal stosują tradycyjne techniki wyprawiania skór. Oczywiście żelaznym punktem zwiedzania jest także spacer pod pałac królewski, który niestety nie jest udostępniony zwiedzającym oraz prawdziwie orientalne doświadczenie jakim są zakupy na jednym z licznych suków w mieście. Warto wiedzieć, że w starej części miasta bazary ze straganami uporządkowane są według profesji właścicieli i ich przynależności do konkretnych cechów rzemieślniczych – ułatwia to zwiedzanie i zakupy.

Fez oczaruje każdego a tanie loty do tego miasta spowodują, że teraz każdy może cieszyć się z wakacyjnego wyjazdu do Maroka. Nie warto czekać już dłużej – czas zaplanować urlop w tym mieście już teraz! Z pewnością nie będziemy żałować tej decyzji, bo piękna pogoda i wysoka temperatura w tym rejonie utrzymuje się właściwie przez cały rok, więc dowolnie termin wyjazdu będzie odpowiedni.

Szczegóły

Opublikowano: 10 listopad 2010

Pampeluna, Palacio Navarro

Fot. Rufino Lasaosa

Pampeluna to jedno z hiszpańskich miast, które emanują typowym dla krajów śródziemnomorskich urokiem. Znana na cały świat stała się jednak dopiero z racji kontrowersji, jakie narosły wokół obchodów San Fermin. To właśnie wtedy na ulicach Pampeluny organizowane są słynne gonitwy byków, w wyniku których ostatecznie zwierzęta tracą życie. Od lat trwa walka pomiędzy zwolennikami i przeciwnikami tego procederu. Ci ostatni zorganizowali nawet konkurencyjne wyścigi... golasów!

Pampeluna to na szczęście nie tylko arena sporów ideowych. Na co dzień to spokojne, lubiane przez turystów miasteczko. Każdy, kto pragnie zrelaksować się w miłym otoczeniu nie będzie rozczarowany urlopem w Pampelunie. Miasto liczy sobie około 200 tysięcy mieszkańców i jest położone na północy Hiszpanii, w prowincji Nawarra (której zresztą jest stolicą). Klimat jest tu nieco bardziej ostry niż w głębi kraju, większe są również wahania temperatur. Latem słupek termometru może bez przeszkód dobić do 40 stopni, podczas gdy zimą nierzadko spada poniżej 0.

Historia miasta sięga I wieku p.n.e. Właśnie wtedy garnizon w tym miejscu założył Pompejusz, rzymski dowódca wojskowy. Badania archeologiczne pozwoliły natomiast na ustalenie, że pierwsi osadnicy w tych okolicach pojawili się już w epoce kamienia – 75 tysięcy lat temu. Od IV wieku n.e. Pampeluna znajdowała się pod władaniem Wizygotów. W 778 roku miasto zdobył Karol Wielki, ale już trzy lata później dostało się w ręce Arabów. Szybki rozwój miasta rozpoczął się w XVI wieku. To właśnie wtedy Pampeluna stała się jednym z ważniejszych hiszpańskich ośrodków defensywy przed Francuzami. Ostatecznie udało im się zdobyć miasto dopiero w 1808 roku. Od 1813 roku natomiast Pampeluna należała już do Anglików. Od XX wieku Pampeluna rozwija się i umacnia swoją pozycję na północy kraju.

W Pampelunie na turystów czeka cała masa atrakcji. Miłośnicy zwiedzania natrafią tu na zabytki pochodzące z najróżniejszych epok. Centralnym punktem miasta jest Plaza de Castillo, miejsce spotkań zarówno tubylców, jak i przyjezdnych. Słynna jest również gotycka katedra oraz robiąca spore wrażenie cytadela. Na każdym kroku widać, jak ważna jest tutaj lokalna historia. Aby lepiej ją poznać, można wybrać się do Muzeum Nawarry.

Bezsprzecznie jednak pomimo protestów miłośników zwierząt najwięcej turystów przyjeżdża do Pampeluny na początku lipca. Każdego roku od 6 lipca rozpoczyna się świętowanie Sanfermines połączone z gonitwami byków. Tą specyficzną tradycję opisał Ernest Hemingway w „Słońce też wschodzi”. Nawet ci, którzy zdecydowanie sprzeciwiają się okrucieństwu wobec zwierząt muszą docenić atmosferę Sanfermines. W końcu obchody to nie tylko gonitwy byków, ale też cała masa atrakcji! Na zupełnie drugim biegunie stawia Pampelunę fakt, że jest ona jednym z ważniejszych ośrodków na mapie Drogi św. Jakuba. Co rok przechodzi tędy wielu pielgrzymów, co także ma duże znaczenie dla rozwoju turystyki.

Pampeluna zachowała dawny klimat, ale wciąż się rozwija, przyciągając nowych mieszkańców i inwestorów. Miasto słynie z pysznej kuchni, hucznych zabaw i gościnnych mieszkańców. Kto raz tu przyjedzie na pewno będzie chciał kiedyś wrócić.

Tanie loty do Pampeluny to wspaniała okazja by poznać północ Hiszpanii i zrelaksować się. Hiszpańskie atrakcje, charakterystyczna atmosfera i pyszne jedzenie - to wystarczająca zachęta dla tych, którzy jeszcze się wahają!

Szczegóły

Opublikowano: 10 listopad 2010

SIelska architektura na wyspie

Fot. Micah & Erin

Bornholm to duńska wyspa położona na Morzu Bałtyckim w niewielkiej odległości od wybrzeży Szwecji, Polski, Niemiec i oczywiście Danii. Jej powierzchnia to około 245 kilometrów kwadratowych, zamieszkuje ją około 45 000 ludzi, administracyjnie wyspa stanowi nietypową jednostkę – gminę regionalną. Bornholm ze względu na przyjazny klimat i naturalne piękno nazywane jest czasem Majorką Północy lub Perłą Bałtyku. Nic dziwnego, że wyspę odwiedza rocznie około 400 000 turystów. 

Wyspa cieszy się najbardziej łagodnym klimatem spośród wszystkich terytoriów duńskich – najwyższe są tu temperatury oraz liczba słonecznych dni w roku. Wprawdzie wiosna zaczyna się na wyspie nieco późnej niż w pozostałej części kraju, jednak pozostałe pory roku są zdecydowanie bardziej pogodne. Wyspa to teren nizinny, bardzo malowniczy, lekko pagórkowaty, niemal 150 kilometrów wybrzeża reprezentuje zróżnicowaną rzeźbę terenu od piaszczystych plaż na południu po skaliste klify o wysokości niemal 80 metrów na północy. Bornholm to prawdziwy raj dla miłośników natury, pięknych krajobrazów, urokliwych miasteczek oraz aktywnego wypoczynku. W obrębie wyspy znajduje się m. in. około 200 kilometrów szlaków rowerowych, a tutejsze wody to raj dla żeglarzy, wędkarzy i amatorów morskich kąpieli. Warto także przy okazji wspomnieć o nietypowej lokalnej atrakcji, czyli... samoobsługowych straganach przy drogach! Każdy z oferowanych towarów w widocznym miejscu ma zapisana cenę, po dokonaniu zakupów należy podliczyć należność i wrzucić ja do skrzyneczki i skarbonki przytwierdzonej do straganu. Obecnie ze względu na kradzieże dokonywane przez turystów „kasy” są mocno przytwierdzone i zamknięte (najczęściej na kłódkę), jednak kiedyś takie zachowanie było rzadkością.

Największym miastem na Bornholmie jest port morski Rønne – mieszka tam około 15 000 ludzi, znajduje się tam polski konsulat honorowy. Historia miasta sięga XIII wieku, prawa miejskie osada uzyskała w roku 1327, w XVIII wieku ośrodek przejął rolę centrum gospodarczego, naukowego i administracyjnego wyspy. Proces ten został przypieczętowany przeniesieniem do  Rønne sądu bornholmskiego rozwiązującego spory lokalnych mieszkańców. Najważniejsze atrakcje miasta to Sanct Nikolai kirke, latarnia morska wzniesiona w 1880 roku oraz zabytkowa kuźnia portowa. Na wyspie zobaczyć można znacznie więcej – m. in. Największe w Danii skupisko kamieni kultowych (menhirów) w Louiselund, ruiny warowni Hammershus, kilka zabytkowych wiatraków umiejscowionych w różnych częściach gminy, wędzarnia ryb w Hasle oraz najdalej na północ wysunięty punkt Bornholmu Hammeren wraz z największym na wyspie jeziorem.

Niedaleko Bornholmu znajduje się ważna atrakcja turystyczna okolicy – maleńki archipelag wysepek Ertholmene zwanych też czasem Wyspami Groszkowymi to skandynawskie klimaty w pełni – morska woda, skalne brzegi, zielona darń i piękne kolorowe domki. Naprawdę trudno chcieć więcej. Mieszka tu stale nieco ponad 100 osób, jednak najważniejsza jest w tym miejscu przyroda, na skrawkach lądu żyją liczne gatunki ptaków i rzadkie, endemiczne rośliny. Historia tego archipelagu również jest interesująca – swego czasu była to ważna baza marynarki duńskiej, a od połowy XIX wieku znajdowało się tu ciężkie więzienie dla najgorszych bandytów w kraju, później aby zapobiegać wyludnieniu wysepek wspierano osadnictwo rybaków i rzemieślników. Dzięki ich potomkom  Ertholmene jest tak niezwykłym miejscem.

Bornholm to idealne miejsce by spędzić tam aktywnie urlop z dziećmi – plaże uważane za najpiękniejsze w obrębie Bałtyku, naturalne środowisko, sielska  zabudowa w wiejskim stylu i smaczna kuchnia pełna dań z ryb powinny przekonać każdego do takiej wyprawy. Tanie bilety lotnicze na lotnisko Bormholm/ Rønne to tylko dodatkowy pretekst by odbyć podróż na wyspę.

Szczegóły

Opublikowano: 10 listopad 2010

Ostatni etap podróży samolotem to tylko kilka prostych formalności. Po wylądowaniu zostaje nam tylko odebrać bagaż, przemknąć przez odprawę i cieszyć się pobytem w nowym miejscu.

W Poradniku video radzimy co zrobić gdy zginie nam bagaż i dlaczego nie warto przez przypadek zabrać cudzej walizki.

oglądaj na youtube