Uncategorised

Szczegóły

Opublikowano: 01 luty 2010

Debreczyn - Katedra

Fot. Kristof Borkowski

Obok Budapesztu Debreczyn to bez wątpienia drugie najbardziej znane miasto na Węgrzech. Choć liczy sobie tylko niewiele ponad 200 tysięcy mieszkańców, jest również drugie pod względem wielkości. Debreczyn od zawsze był niezwykle popularnym ośrodkiem turystycznym. Położony na Wielkiej Równinie Węgierskiej oczarowuje turystów swoim urokiem i zachęca do ponownego przyjazdu.

W Debreczynie w idealny sposób łączy się ze sobą to, co nowe i to, co starsze. Historia przeplata się z nowoczesnością, a wpływy zachodu z kulturą wschodu. Miasto nie jest ogromną metropolią, ale jest to tylko jego zaleta. Życie płynie tu raczej spokojnie i bezstresowo, a jego wyważony rytm pozwala naprawdę wypocząć.

Parki wodne

Do największych atrakcji Debreczyna należy Aquaticum – najatrakcyjniejszy park wodnej rozrywki na Węgrzech. Cały kraj słynie z parków wodnych, więc jest to raczej nobilitujący tytuł. Właściwie w skład kompleksu wchodzi wszystko, co można sobie wymarzyć na urlopie. Są tutaj termy lecznicze, zjeżdżalnie wodne, baseny pływackie... Wszystko to w otoczeniu śródziemnomorskiej roślinności. Najstarsza część obiektu powstała jeszcze w 1932 r. (jest to letnie kąpielisko termalne), ale zostało gruntownie zmodernizowane. Oprócz tego turyści mogą skorzystać rzecz jasna z bogatej oferty gastronomicznej, a także z placu zabaw i boisk sportowych.

Kultura i sztuka

Debreczyn to doskonałe miasto dla miłośników sztuki. Unosi się nad nim artystyczna atmosfera... W mieście możemy zwiedzić chociażby największą w regionie galerię sztuki współczesnej MODEM. Warto wybrać się również do liczącego sobie ponad 100 lat kina Apollo. Polskim miastem partnerskim Debreczyna jest Lublin. Debreczyn jest ważnym ośrodkiem akademickim. Posiada także jedną z największych bibliotek w kraju, pochodzącą z XVI wieku!

Debreczyn jest niewielki, ale każdego roku dzieje się w nim tak wiele, że można by było obdzielić imprezami nawet kilka miast. W połowie marca rozpoczyna się Festiwal Wiosenny. Główną atrakcją są koncerty różnych wykonawców grających muzykę klasyczną, jazz, pop... Do tego dochodzą spektakle, wystawy i pokazy taneczne. W kwietniu organizowany jest Festiwal Poezji, czyli coś dla wrażliwych. W czerwcu rozpoczynają się dwa festiwale: Tydzień Książki oraz cykl Letnich Wieczorów Teatralnych. Młodzi miłośnicy muzyki rockowej zapewne będą chcieli uczestniczyć w lipcowym Campus Festival. Na początku sierpnia koneserzy wina nie odpuszczą na pewno Karnawału Wina. Później można poczekać tydzień na Festiwal Kwiatów. Początek września to Debrecen Jazz Days, jeden z największych festiwali jazzowych w Europie Środkowej.  Podczas jesiennego targowiska w październiku do miasta  tłumnie zjeżdżają zarówno kupcy (swój towar wystawia wówczas zwykle ponad tysiąc) i oczywiście kupujący. To tylko niektóre z najważniejszych imprez w Debreczynie – oferta jest znacznie szersza!

Parki miejskie

Niczego nie można zarzucić terenom zielonym w mieście i wokół niego. Park Wielkiego Lasu dzieli się na dwa kompleksy. W Ogrodzie Zoologicznym i Botanicznym Wielkiego Lasu jest 15 tysięcy roślin i zwierząt reprezentujących 165 gatunków z pięciu kontynentów. To z pewnością wielka atrakcja, zwłaszcza dla najmłodszych podróżników.

Kuchnia

Węgry słyną z wyśmienitej kuchni – temu stwierdzeniu nikt nie może się sprzeciwić. Będąc w Debreczynie koniecznie trzeba posmakować lokalnych potraw. Węgrzy uwielbiają naleśniki, a w Debreczynie podaje się bardzo dobre, choć mocno przyprawione, zwykle z mięsnym nadzieniem. Oprócz tego oczywiście slambuc (makaron z tłuszczem lub bekonem, oraz oczywiście papryką) i zupa rybna halászlé. Dieta podczas wakacji w Debreczynie jest z góry wykluczona. Deserów jest tutaj tak wiele i są tak smaczne, że lepiej nie walczyć z pokusą.

Sport

Okolice Debreczyna są idealne dla sportowców. Mnóstwo tras rowerowych, a także ośrodki jazdy konnej umożliwiają oderwanie się od samochodu i zwiedzanie Węgier w zdrowszy sposób. W okolicach  popularne są również polowania. Czemu by nie spróbować? Jedynie 40 kilometrów od Debreczyna położone jest miasteczko Hortobagy, będące turystyczną stolicą węgierskiej puszty. Niegdyś właściciele wielkich stad bydła wypasali tu swoje zwierzęta, a porządku pilnowali csikosi – węgierscy kowboje. Dziś znajduje się tu Park Narodowy Hortobagy. Poza tym jest tu najwięcej szlaków konnych i rowerowych.

Jeśli chcecie zobaczyć zasmakować węgierskiej kultury, zapraszamy do skorzystania z wyszukiwarki tanich biletów do Debreczyna.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

krzywa Wieża w Pizie

Fot. sxc.hu

Krzywa Wieża

Krzywa Wieża to niewiarygodny widok – każdemu kto spojrzy na nią pierwszy raz wydaje się, że runie za parę sekund. Ale trzeba pamiętać, że wieża była pochylona od zawsze i nikt nigdy nie przyznał się do jej projektu. Przechył wieży zmieniał się na przestrzeni setek lat (jej budowę rozpoczęto w 1173 r., a 12 lat później zaobserwowano pierwsze oznaki odstępstwa od pionu – choć w przeciwną stronę niż obecnie), w zależności od tego, z jakim powodzeniem realizowano projekty jego skorygowania. Ale przechył okazał się też pożyteczny - Galileusz wykorzystał go w jednym ze swych sławnych eksperymentów, zrzucając ze szczytu przedmioty o różnej masie, by udowodnić prawo swobodnego spadania ciał.

Co roku atrakcję odwiedza ponad 10 milionów turystów. Wieża prezentuje się wspaniale, jest zbudowana z białego marmuru, liczy w sumie osiem kondygnacji. Na ostatniej z nich znajdują się dzwony dodane do użytku w XIX wieku. Wieża ma około 55 metrów wysokości, a jej odchylenie od pionu to obecnie około 5 metrów. W roku 1990 ze względu na ryzyko zawalenia zamknięto wieżę dla zwiedzających, jednak od 2001 roku jest ona ponownie otwarta.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

Piza oferuje szeroką gamę noclegów. W zależności od potrzeb i możliwości finansowych można wybierać spośród wielu hoteli od jedno do czterogwiazdkowych, rezydencji i komfortowych bed & breakfast.

Pomimo tego, że Piza nie należy do największych i najbardziej ekscytujących włoskich miast, warta jest jednak spędzenia tu kilku dni. Miejsca noclegowe położone w samym sercu Pizy pozwolą nam na zasmakowanie prawdziwego lokalnego włoskiego życia zdecydowanie bardziej niż nastawione na turystów hotele położone niedaleko słynnej Krzywej Wieży.

Warto pamiętać, że podczas roku akademickiego najtańsze hotele w Pizie często są oblegane przez studentów, zaś najdroższe hotele to te położone w pobliżu słynnej wieży i Piazza dei Miracoli.

Ze względu na to, że większość turystów przyjeżdża do Pizy tylko na kilka godzin, rzadko zdarza się, by w hotelach brakowało wolnych miejsc. Pomimo tego, Piza jako miasto położone na wybrzeżu, oferuje szeroką gamę hoteli z wysokiej jakości usługami. Warto też wiedzieć, że poza sezonem (od listopada do marca) ceny są dużo niższe i często można je negocjować.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

 

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

tekst

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

foto

Opis

Fot. Wikipedia

tekst

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

foto

Piza

Fot.

tekst

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

Słynne haitańskie Tap-tapy

Fot. M_Eriksson

Port-au-Prince ostatnio kojarzy się nam wyłącznie z trzęsieniem ziemi na Haiti, oraz ewentualnie z brakiem bezpieczeństwa. Ale znaleźliśmy dla Was kilka ciekawostek związanych z miastem i całym Haiti.

Całe Haiti słynne jest z religii Voodoo, która odgrywa tu dość dużą rolę. Wyznawcami tej religii są tu także urzędnicy państwowi. Ciekawostką jest fakt, że Voodoo została podniesiona do rangi religii państwowej. Ludziom o mocnych nerwach i zasobnym portfelu polecamy spotkanie z szamanem voodoo. Zadziwiający jest fakt, że większość praktykujących voodoo uważa się także za katolików.

Spośród świąt obchodzonych na Haiti i w Port-au-Prince warto wymienić 1 stycznia – to nie tylko obchody Nowego Roku, ale także Święto Niepodległości. Mało kto wie, że Haiti stało się w 1804 roku pierwszym niepodległym państwem na Karaibach. W Port-au-Prince ciekawie świętuje się także Wielkanoc oraz Święto Odkrycia Haiti przez Krzysztofa Kolumba, obchodzone 5 grudnia.

Każdy kraj ma swoje specjały kulinarne i Haiti nie jest wyjątkiem. Kuchnia haitańska to przepyszne połączenie kuchni francuskiej i afrykańskiej. Do słynnych potraw należą:  tortilla de huevos y papas, habichuelas con dulce (fasola na słodko), mangú de plátano (pure z bananów) oraz dania ze słodkich ziemniaków.

Haiti słynie także z produkcji likieru pomarańczowego Curacao. Produkuje się go poprzez zalewanie mieszanki skórek od pomarańczy (świeżych i suszonych, z pomarańczy słodkich i gorzkawych) czystym alkoholem, koniakiem, armaniakiem lub winiakiem. Dzięki temu wydobywa się z nich cały aromat i smak. Po sklarowaniu do trunku dodaje się przyprawy korzenno - ziołowe. Jego nazwa pochodzi od nazwy wyspy u wybrzeży Wenezueli, na której uprawiano niegdyś specjalny gatunek pomarańczy służący do produkcji tego likieru, ale produkowany jest on głównie na Haiti.

Port-au-Prince słynie także z produkcji piłek do bejsbola. Większość z nich eksportują do Stanów Zjednoczonych.

Najbiedniejsza dzielnica miasta slumsy Cité Soleil nie cieszą się zbyt dobrą opinią. Uważane są za jedno z najniebezpieczniejszych miejsc na ziemi. Rozboje, napady, porwania, gwałty... wszystko to sprawia, że od tego miejsca lepiej trzymać się z daleka. A jednak dzielnica przyciągnęła twórców filmu "Miasto Słońca"(Asgera Letha i Milosa Loncarevica). Przedstawili oni przy dźwiękach wspaniałej muzyki największej gwiazdy sceny rapu Wyclefa Johna codzienność slumsów o przewrotnej nazwie Miasto Słońca, wojnę domową i czasy krwawych zamieszek z 2004 roku. Jedna z wielu recenzji filmu opisuje go w ten sposób: „Bohaterami filmu są dwaj bracia: 2Pac i Billy. Obaj są liderami „Duchów”, nieformalnej armii, utworzonej ze slumsowych gangów dla wsparcia reżimu prezydenta Aristide'a. Życie bohaterów to ciągłe lawirowanie w systemie, w którym jest się pozbawionym jakichkolwiek wyborów. Starają się wykorzystać swoją pozycję dla zapanowania nad chaosem zakazanej dzielnicy. Film opowiada o trudnej haitańskiej rzeczywistości i o ostatnich miesiącach rządów prezydenta Aristide’a. Walki gangów, porwania, burzliwe wydarzenia i namiętności mieszają się tu ze sobą w klimacie beznadziei i poszukiwania sensu. Film jest testamentem dla ludzi walczących o lepsze warunki w miejscach skazanych na zapomnienie.”

Na Haiti bardzo popularna jest sztuka. Także na świecie zaczęto dostrzegać jej walory i dzisiaj haitańska sztuka naiwna świeci swoje triumfy. Ciekawe jest to, że prawie w każdej rodzinie znajdzie się tu artysta, dlatego nie będzie problemów ze zdobyciem jakiegoś obrazu lub rzeźby, które zazwyczaj inspirowane są wierzeniami i lokalną kulturą. Sztuka widoczna jest tu nawet na co dzień. Najlepszym jej przykładem są tap tapy, przepiękne ozdobione, wielokolorowe ciężarówki, które są najpopularniejszą formą komunikacji w Port-au-Prince. Przejażdżka takim pojazdem przysporzy nam dość sporą dawkę adrenaliny i miłe wspomnienia.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

W Port-Au-Prince znajduje się wiele hoteli, w tym bardzo piękny Hotel Oloffson, z przystępnymi cenami, urządzony w ozdobnym kolonialnym stylu, The Coconut Villa, Park Hotel – wszystkie ulokowane w centrum miasta.

W dzielnicy Petion-ville znajdziemy takie hotele jak Kinam Hotel, Prince Hotel i słynny El Rancho Hotel. W pobliżu znajduje się też kasyno, pole golfowe, korty tenisowe. Piękno i bezpieczeństwo tej rezydencjalnej dzielnicy sprawiają, że jest to idealne miejsce na pobyt i nocleg. Ceny w hotelach kształtują się tu na poziomie 55-200 USD.

Z tanich hoteli jedynym polecanym obcokrajowcom jest Wall's Guest House. Cena za dwuosobowy pokój z obiadem i śniadaniem oraz wodą pitną to wydatek rzędu 35 USD.

Niestety także hotele ucierpiały w trzęsieniu ziemi, które nawiedziło Haiti w styczniu 2010 roku, ale ich właściciele z pewnością będą chcieli jak najszybciej odbudować je ze zniszczeń.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

Pałac prezydencki zniszczony podczas ostatniego trzęsienia ziemi

Fot. Wikipedia

Podczas trzęsienia ziemi w styczniu 2010 roki ucierpiało wiele atrakcji miasta. Zniszczony został Pałac Prezydencki, uważany za symbol Haiti, budynki rządowe, główny hotel, siedziba Zgromadzenia Narodowego i katedra Notre-Dame. Eksperci uważają, że przetrwału najcenniejsze eksponaty znajdujące się w Muzeum Narodowym. Zachowały się także ważne dokumenty historyczne przechowywane w budynku Archiwów Narodowych. Trzęsienie ziemi oszczędziło także rzeźbę stojąca przed Pałacem – Nieznanego Rozbitka, symbolizującego upadek niewolnictwa.

Pałac Prezydencki - Palais National

Jak wskazuje sama nazwa, pałac jest rezydencją prezydenta Haiti. Uważany za symbol kraju znajduje się w centrum Port-au-Prince. Historia pałaców prezydenckich na Haiti była burzliwa. Pierwszy budynek, który zajmowała głowa państwa, został zrównany z ziemią podczas rewolucji w 1869 roku. Następny eksplodował w 1912 roku, Obecny Pałac Prezydencki został wybudowany w 1918 roku. Zaprojektował go Georges Baussan w stylu francuskiego renesansu. Charakterystycznymi elementami budynku są trzy białe kopuły oraz portyk z czterema kolumnami. Ze względu na swój kolor (biały), nazywany był często haitańskim Białym Domem. Pałac został częściowo zniszczony 12 stycznia 2010 w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło haitańską stolicę Port-au-Prince.

Katedra Notre Dame

Była jednym z najpiękniejszych zabytków Port-au-Prince. Konsekrowana w 1914 roku, została prawie doszczętnie zniszczona podczas trzęsienia ziemi. Ocalała jedynie fasada z rozetą.

Żelazny Targ

Najbardziej znany i największy targ w Port-au-Prince. Znajdziemy tu dosłownie wszystko. Ciągnące się kilometrami kramy stoją jeden obok drugiego i są zazwyczaj jedynym źródłem utrzymania miejscowych. Przyciągał jak magnes turystów, którzy zwiedzali miasto. Niestety trzeba tutaj bardzo uważać na portfele i inne cenne rzeczy, gdyż roi się tu od złodziei.

Muzeum d'Art Haitien du College St. Pierre

Muzeum Sztuki Haitańskiej znajdujące się niedaleko Placu Niepodległości. Prezentuje eksponaty sztuki miejscowych artystów i pokaźne zbiory obrazów sztuki naiwnej. Sztuka to zdecydowanie jeden z ważniejszych elementów życia mieszkańców Haiti.

Szczegóły

Opublikowano: 30 styczeń 2010

Port-au-Prince - panorama miasta

Fot. mdot

Stolica Haiti – Port-au-Prince zamieszkiwana jest przez ponad milion osób, ale nie sprawia wrażenia wielkiej metropolii.  Pòtoprens jak nazywają miasto Haitańczycy jest położona nad zatoką Gonâve. Będąc centrum gospodarczym i politycznym kraju jest także największym miastem na Haiti.

Ze względu na to, że Haiti jest jednym z najbardziej niedożywionych krajów na świecie, dostęp do wody pitnej jest tu bardzo ograniczony, a mieszkańcy żyją w nędzy, mieszkanie w Port au Prince nie należy do najłatwiejszych. W stolicy kraju w korycie wyschniętej rzeki pełno jest śmieci, brakuje też podstawowych produktów żywnościowych. Najgorsza sytuacja panuje oczywiście w najbiedniejszej dzielnicy miasta w slumsach Cité Soleil.

Niestety Port-au-Prince szczególnie w ostatnich latach nie cieszyło się także zbyt dobrą opinią także jeśli chodzi o stabilność polityczną i bezpieczeństwo. Miasto zostało założone przez francuzów w 1749 roku jako L'Hôpital. To tutaj w latach 1791–1803 miały miejsce walki wyzwoleńcze. Od 1820 roku Port-au-Prince jest stolicą zjednoczonego Haiti. W latach 1915-1934 miasto okupowali amerykanie. Jednak najbardziej krwawa historia miasta rozpoczęła się w latach dziewięćdziesiątych, kiedy po długim okresie dyktatur odbyły się na Haiti demokratyczne wybory. Pierwszym prezydentem kraju został Jean-Bertrand Aristide, ale jego rządy nie poprawiły sytuacji kraju i jego stolicy. Haiti i Port-au-Prince trafiło na pierwsze strony gazet w 2004 roku, kiedy władzę przejęły uzbrojone grupy rebeliantów zwanych Armią Kanibali i szwadrony śmierci FRAPH, zaś nowym prezydentem został René Préval. Stacjonują tu siły ONZ, więc sytuacja się ustabilizowała, ale nadal zdarza się wiele gwałtów, napadów, kradzieży, rozbojów, a nawet porwań.

Pomimo niestabilnej sytuacji miasto przyciągało jednak (co prawda niewielu) turystów, szczególnie swoją architekturą, wspaniałą kulturą i bogatą historią. Niestety podczas trzęsienia ziemi na początku 2010 roki ucierpiało wiele atrakcji miasta. Zniszczony został Pałac Prezydencki, uważany za symbol Haiti, budynki rządowe, główny hotel, siedziba Zgromadzenia Narodowego i katedra Notre-Dame. Eksperci uważają, że przetrwału najcenniejsze eksponaty znajdujące się w Muzeum Narodowym. Zachowały się także ważne dokumenty historyczne przechowywane w budynku Archiwów Narodowych. Trzęsienie ziemi oszczędziło także rzeźbę stojąca przed Pałacem – Nieznanego Rozbitka, symbolizującego upadek niewolnictwa.

Podróż do Port-au-Prince dzisiaj nie jest wskazana, ale miejmy nadzieję, że miasto i cały kraj dzięki pomocy, która napływa z całego świata, otrząśnie się po tragedii i już będzie mogło powitać z radością turystów.

Szczegóły

Opublikowano: 29 styczeń 2010

Haiti jest jednym z najbiedniejszych krajów na świecie. Istnieje tu tylko 14 lotnisk, z czego tylko cztery mają utwardzoną nawierzchnię, a tylko jedno z nich posiada pas startowy dłuższy niż 2500 metrów.

Na Haiti dolecimy bezpośrednio z Montrealu, Paryża, Miami, Nowego Jorku, Panamy, czy Nassau. Niestety nie ma bezpośrednich połączeń lotniczych z Polski.

Obywatele RP mogą przebywać bez wiz na terytorium Haiti do 90 dni. Przy wjeździe ważność paszportu nie może być krótsza niż 6 miesięcy od daty planowanego zakończenia pobytu. Gdy pobyt jest dłuższy niż 90 dni, wizę można otrzymać na lotnisku w Port-au-Prince. Należy wypełnić stosowny formularz, okazać ważny dokument podróży, 2 zdjęcia, bilet powrotny lub wyjazdowy do innego państwa (w przypadku podróży tranzytowej) oraz wnieść opłatę 25 USD.

Najważniejszym lotniskiem na Haiti jest Toussaint Louverture International Airport znane kiedyś pod nazwą Port-au-Prince International Airport, otwarte w 1965 roku. Lotnisko znajduje się około 12 km na północ od centrum stolicy kraju Port-au-Prince. Jest to jedyne lotnisko w kraju, na którym mogą wylądować samoloty odrzutowe, dlatego cały ruch międzynarodowy skupia się właśnie tutaj. 

Główni przewoźnicy

Na Haiti dolecimy z następującymi liniami lotniczymi: Air Caraibes, Air Canada, Air France, Air Turks and Caicos, American Airlines, Copa Airlines, Corsairfly, Delta, SkyKing, Sunwing Airlines.

Szczegóły

Opublikowano: 29 styczeń 2010

Haiti

Fot. sxc.hu

Haiti to mały skrawek Ameryki, położony na Karaibach, kiedyś nazywany „perłą Karaibów”.

Kiedy Krzysztof Kolumb stawiał swoją stopę na wyspie zwanej dawniej Hispaniolą, nie podejrzewał, że w przyszłości zostanie ona podzielona na dwa odrębne kraje, na dwa odrębne światy - bogatą, turystyczną Dominikanę i ubogie, niestabilne politycznie Haiti. W skład Republiki Haiti oprócz zachodniej części wyspy wchodzą też liczne wyspy na Morzu Karaibskim (Gonave, Tortuga). Haiti ze swoim górskim krajobrazem (około 4/5 powierzchni) i tropikalnym klimatem spełnia wszystkie kryteria popularnej destynacji wakacyjnych.

Haiti zamieszkiwane kiedyś przez Indian Arawak, zostało odkryte przez Krzysztofa Kolumba w 1492 roku, od 1697 roku było pod panowaniem Francuzów, którzy zakładając plantacje indygo, bawełny i trzciny cukrowej przywozili tu do pracy afrykańskich niewolników. W 1804 roku, po trwających czternaście lat wystąpieniach niepodległościowych, zniesiono niewolnictwo, a Haiti zostało pierwszą na świecie wolna republiką murzyńską i najstarszym niepodległym państwem w Ameryce Środkowej. Wiek XX to okres walki o wpływy, zamieszek, krwawej dyktatury Françoisa Duvaliera i wojskowych zamachów stanu. Niestety sytuacja na Haiti nadal jest dość niestabilna.

Ze względu na swoją niewolniczą historię Haiti zamieszkiwana jest głównie przez ludność Murzyńską. Kultywuje się tu afrykańskie tradycje, w tym wyniesioną niemal do rangi jednej z religii państwowych Voodoo. To dumni i gościnni mieszkańcy Haiti, ich kultura, historia, kreatywność i tradycje są największą wartością tego kraju.

Szczegóły

Opublikowano: 29 styczeń 2010

Plaża Port Salut na południowym wybrzeżu Haiti

Fot. M_Eriksson

Trzęsienie ziemi, które nawiedziło Haiti na początku 2010 roku, nie zniszczyło ani historii, ani tradycji kraju, ale zdewastowało wiele zabytków, szczególnie w stolicy kraju Port-au-Prince.

Port-au-Prince

Stolica Haiti, zamieszkiwana przez ponad milion osób nie sprawia wrażenia wielkiej metropolii. Nawet przed trzęsieniem ziemi miasto było dość niebezpieczne, szczególnie nocą, głównie za sprawa porwań, zamieszek, gwałtów i napadów.  Niestety podczas trzęsienia ziemi ucierpiało wiele  atrakcji miasta w okolicach Petionville.  Zniszczony został Pałac Prezydencki, uważany za symbol Haiti, budynki rządowe, główny hotel, siedziba Zgromadzenia Narodowego i katedra Notre-Dame. Eksperci uważają, że przetrwału najcenniejsze eksponaty znajdujące się w Muzeum Narodowym. Zachowały się także ważne dokumenty historyczne przechowywane w budynku Archiwów Narodowych. Trzęsienie ziemi oszczędziło także rzeźbę stojąca przed Pałacem – Nieznanego Rozbitka, symbolizującego upadek niewolnictwa.

Cap-Haïtien i północne wybrzeże

W wigilię Bożego Narodzenia 1492 roku Krzysztof Kolumb osiadł na mieliźnie na północnym wybrzeżu Hispanioli w pobliżu dzisiejszego miasta Cap-Haitien, Wrak jego statku Santa Maria znajduje się w jego pobliżu. Położone u podnóża zielonych gór i otoczone przez kilka ciekawych plaż, miasto posiada wspaniałą atmosferę i jeszcze wspanialszą historię oraz wiele budynków zbudowanych w hiszpańskim stylu. Nie można także przegapić przepięknej Cytadeli La Ferriere, zbudowanej przez Henri Christophe po upadku francuzów, malowniczo położonej pośród gór około 40 km od miasta. Po drodze warto zobaczyć wioskę Milot oraz ruiny Zamku Sans Souci. Okolice Cap-Haitien to także doskonałe miejsce na odpoczynek na plaży.

Jacmel i południowe wybrzeże

Jacmel, eleganckie miasto pełne wiktoriańskich pałaców, słynące z produkcji masek i drewnianych rzeźb zwierząt, produkcji kawy, jest ważnym ośrodkiem Voodoo. Słynny na całym świecie karnawał w Jacmel przyciągał wielu artystów.  Niestety ostatnie trzęsienie ziemi nie oszczędziło także i tego pieknego miasta. Niedaleko miasta znajduje się niesamowita atrakcja  krajobrazowa: Bassins Bleus, trzy górskie baseny z krystalicznie czystą wodą, połączone ze sobą wodospadami. W pobliżu Jakmel znajdują się tez wspaniałe plaże: Reymond Les Bains, Cyvadier, Port Salut czy Congo Black.

Parki Narodowe

Haiti posiada dwa parki narodowe: Macaya Peak, słynący z rezerwatu „mglistych tropikalnych lasów” pełnego unikalnych gatunków fauny i flory, oraz La Viste, na którego terenie znajduje się najwyższy szczyt górski Haiti De La Selle oraz lasy sosnowe. o

Wyspa Gonâve

Gonâve, wyspa należąca do Republiki Haiti, położona u zachodnich wybrzeży państwa w zatoce Gonâve zajmuje powierzchnię 743 km². Zbudowana z wapiennych skal nie nadaje się do uprawy, ale stanowi doskonałe miejsce na wypoczynek. Warto wiedzieć, że niegdyś istniała tu baza piratów morskich.

Szczegóły

Opublikowano: 29 styczeń 2010

Komunikacja na Haiti nigdy nie była prostą sprawą. Drogi są tu w fatalnym stanie, nie ma kolei, słabo działa transport lotniczy.

Haiti posiada dwie główne autostrady prowadzące wzdłuż kraju. Autostrada północna Route Nationale 1 wiedzie z Port au Prince przez nadbrzeżne miasta Montrouis i Gonaïves i konczy swój bieg w Cap-Haïtien.  Autostrada południowa Route Nationale  2 łączy Port-au-Prince i Les Cayes przez Leogane i Petit Goâve. Z powodu braku pieniędzy, zaniedbań i korupcji drogi są w fatalnym stanie. Niektóre hotele oferują wynajęcie samochodów, ale nie są to pojazdy w dobrym stanie technicznym.

Komunikację pomiędzy głównymi miastami zapewniają autobusy, które odjeżdżają z głównych placów w mieście (ewentualnie z dworców autobusowych, jeśli taki znajduje się w miasteczku). Autobusy jeżdżą dość wolno, ze względu na zły stan techniczny dróg i samych pojazdów, ale odjazdy są dość regularne i punktualne.

Najbardziej rozpowszechnioną formą transportu publicznego na Haiti są „tap-tapy”, jaskrawo pomalowane, kolorowe ciężarówki. Są one bardzo tanie. Przejazd nimi kosztuje około 10-15 HTG. Dostępne są także taksówki, które są dość drogie, taksówki motorowe, minibusy oraz pick-upy.

W Port au-Prince znajduje się także port morski, z którego korzystają zarówno statki towarowe, jak i pasażerskie.

Na Haiti działa kilka prywatnych przewoźników lotniczych: Salsa d'Haiti, Tortug' Air, Caribintair. Oferują oni regularne i czarterowe połączenia pomiędzy głównymi lotniskami w kraju (Port-au-Prince, Jacmel, Cap Haitien, Les Cayes, Port-de-Paix) i w regionie. Dysponują one w większości przypadków małymi samolotami turbośmigłowymi typu Let 410, Jetstream32, Jetstream31.