Zima stulecia w USA: niskie temperatury, śnieg, powodzie, ofiary śmiertelne. Duże problemy również z lotami

​Podczas gdy w Australii padają rekordowe temperatury gorąca w USA padają również rekordy, ale zimna i mrozu.

Zima sparaliżowała USA. Na Florydzie wystąpiły największe opady śniegu od 1989 roku.  Boston natomiast zalała dodatkowo woda z oceanu. Rekordowe mrozy i opady śniegu spowodowały komunikacyjny paraliż w wielu miastach północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych.

Akcje ratownicze trwają nieustannie. Ciężkie warunki spowodowały również przerwy w dostawach prądu.

W USA nie było tak rekordowo niskich temperatur od 1884 roku.  I tak w Aberdeen termometry wskazywały nawet -36 stopni Celsjusza. W Nebrasce odnotowano temperatury do -30 stopni. Burze śnieżne i temperatury sparaliżowały kilka stanów m.in. Ohio, Iowa, Indianapolis i Massachusetts. Z powodu mrozów zmarło już 18 osób. Poszkodowane są też zwierzęta. 

Warunki atmosferyczne były również wielkim utrudnieniem na lotniskach. Wśród wielu odwołanych lotów były również te do Polski. Na lotniskach dochodziło do awantur. Loty, których nie odwołano, były opóźnione nawet o kilkanaście godzin. Pasażerowie wpadali we wściekłość. A ci, którzy przylatywali musieli czekać wiele godzin na odprawę paszportową i bagaż.

Jak podają media amerykańscy meteorolodzy ostrzegają przed wyjątkowo gwałtownym spadkiem ciśnienia. Zjawisko to nosi nazwę bombogenezy. Polega na gwałtownym spadku ciśnienia o co najmniej 24 hPa w ciągu doby. Efektem tego zjawiska będą śnieżyce i wyjątkowo silne podmuchy wiatru. Uderzy w północno-wschodnią część USA jeszcze w tym tygodniu, prawdopodobnie w czwartek.

The East Coast is waking up to an arctic chill this morning following the bombogenesis #BombCyclone. This type of rapidly intensifying storm with hurricane force winds in this part of the globe during winter is rare @NWS #blizzard2018 More imagery: https://t.co/mbgRYot60A pic.twitter.com/v1y87b83ab

— NOAA Satellites (@NOAASatellites) January 5, 2018

7 Allston St. Dorchester at 12 noon pic.twitter.com/nJCAR9U3xC

— Boston Fire Dept. (@BostonFire) January 7, 2018

Ladder 6 frozen in position. They were first due. pic.twitter.com/dUcZEq6Rk0

— Boston Fire Dept. (@BostonFire) January 7, 2018

The firefighters carry cones in handy bringing the driver to safety. Please avoid these dangerously high waters. pic.twitter.com/NZj9nPFgn4

— Boston Fire Dept. (@BostonFire) January 4, 2018

@Delta an 11 hour delay my flight landed 3:55am JFK, deboarded 5am, now 8:18am & all gatechecked bags are still sitting on the plane? No one is communicating with us. Is it better that my guitar is still in the freezing plane than just sitting out here? #delta pic.twitter.com/hCiRecq2iX

— Jenn Grinels (@jenngrinels) January 6, 2018

 Fot. Pixabay