Chłopak wspiął się na najwyższy most świata, żeby się oświadczyć Polce

Dla wielu osób oświadczyny są jednym z najważniejszych momentów w życiu. Dlatego starają się w przeróżny sposób sprawić, by był to wyjątkowy moment, którego na pewno łatwo się nie zapomni. Niektórzy w poszukiwaniu oryginalności idą jednak dalej niż wszyscy.

Do takich ludzi należy Keow Wee Loong, podróżnik i fotograf, który wspiął się na najwyższy most świata, by w tych dramatycznych okolicznościach oświadczyć się swojej dziewczynie.

Fotografia przedstawiająca oświadczyny została zrobiona na moście Beipanjiang Bridge Duge w Chinach, w pobliżu Liupanshui. Most jest jeszcze w trakcie budowy, mierzy sobie 564 metry wysokości i po skończeniu ma być najwyższym mostem na świecie. Keow nie tylko dotarł na szczyt mostu, ale wspiął się potem na żurawia, który jest używany podczas budowy i znalazł się na wysokości 740 metrów. Wspinaczka na szczyt zajęła śmiałkowi blisko 3 godziny. Zdjęcie, na którym trzyma kartkę z pytaniem jest zrobione z drona.

Jednak to nie był cały plan na oświadczyny. Po wykonaniu tego zdjęcia, Keow wybrał się ze swoją dziewczyną, Martą (tak tak, to Polka), na Bali. Tam zaprosił ją do restauracji, gdzie sam przyszedł spóźniony. Wiedział, że dziewczyna w takich sytuacjach sięga po telefon i przegląda Facebooka i Instagram. Dlatego zamieścił tam zdjęcie ze swojej wyprawy na most.

Kiedy pojawił się w restauracji, wokół dziewczyny wiwatowali ludzie, a ona sama była bardzo wzruszona. Powiedziała tak. 

Zobaczcie zdjęcia z tych oświadczyn.