- Szczegóły
- wtorek, 03 grudzień 2024 00:35
Zwiedzanie Estonii
Znajdź nas w social mediach
Jezioro Pejpus
Największe jezioro Estonii, leżące na granicy z Rosją jest równocześnie czwartym co do wielkości jeziorem w Europie. W najszerszym miejscu ma ponad 50 km szerokości i oglądane z brzegów bardziej przypomina morze niż jezioro. Malownicze brzegi raz stanowią dość stromy klif, by w innymi miejscu łagodnie zmienić się w piaszczystą plażę. Można się tu kąpać, jednak woda jest bardzo zimna. Jest to również dom dla ptactwa wodnego, ryb, a także dla wielu innych chronionych gatunków roślin i zwierząt zarówno wodnych, jak i lądowych. Na zamarzniętym jeziorze rozegrała się w 1242 roku bitwa pomiędzy wojskami ruskimi a armią krzyżacką.
Park Narodowy Lahemaa
Nadmorski park narodowy, położony w pięknej okolicy, w pobliżu wysokich klifowych nabrzeży. W jego pobliżu znajduje się najwyższy w kraju wodospad, gdzie kaskady wody spadają ze znacznej wysokości drążąc wielokolorowy piaskowiec u swoich stóp – wyjątkowo urokliwe miejsce. Sam park narodowy chroni przede wszystkim nieskażony przez człowieka ekosystem prastarej puszczy, której mieszkańcami od wieków są między innymi łosie czy niedźwiedzie. Poza tym niewątpliwą atrakcją parku są głazy narzutowe, które znajdują się zarówno przy samym morskim brzegu jak i w głębi lądu – w lasach, na polach, we wsiach – wszędzie wyglądają one równie niesamowicie. Jest tutaj takie powiedzenie, że na wiosnę ziemia rodzi kamienie, ponieważ zamarzająca woda wypycha w trakcie zimowych miesięcy kamienie coraz wyżej, aż w końcu po wielu wiekach czasem wydobywają się one na powierzchnię, a rolnicy przy pracach polowych w każdym roku odkrywają kolejne mniejsze i większe głazy.
Tartu (dawniej Dorpat, Jurjew)
Miasto w którym znajduje się pierwszy utworzony na terenie Estonii Uniwersytet, obecnie drugie co do wielkości po Tallinie miasto w kraju, gdzie około 10% mieszkańców stanowią studenci. Jeden z najważniejszych w Europie Środkowo-Wschodniej w czasach rozbiorów Polski, w XVIII i XIX wieku, przyjmował wtedy licznych naszych rodaków, którzy nie chcieli uczyć się po rosyjsku – była to wówczas szkoła, gdzie wykładowym językiem był niemiecki i tak pozostało aż do I wojny światowej. Zresztą samo Tartu było wówczas schludnym niemieckim miasteczkiem, chociaż nie było mowy o zmianie przynależności państwowej – jest to jedno z tych miejsc które poddały się dobrowolnej germanizacji licząc na awans kulturalny dzięki temu. Tak zresztą się stało a pozostałości tego wspaniałego dla miasta czasu można podziwiać w postaci licznych zabytków jakie kryją się w uliczkach starego miasta.
Narwa
Rosyjska enklawa – większość tutaj stanowią Rosjanie, na ulicach rozbrzmiewa język rosyjski, są rosyjskie gazety, radio i telewizja, właściwie wszystko jest rosyjskie, mentalność również... Miasto wyraźnie różni się w tej kwestii od reszty kraju, która pozostaje raczej Skandynawska. Taki a nie inny obraz Narwi jest po części związany z istnieniem tutaj przez wile lat całkowicie zamkniętej strefy obejmującej ważną dla przemysłu ZSRR tutejszą fabrykę. Miasto zostało spisane przez Estończyków na straty, niemniej jednak jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowanie kraju, ponieważ mieści się tutaj ogromna elektrownia zaspokajająca potrzeby około 30% kraju.
Warto również będąc w Estonii zobaczyć stolicę kraju Tallin.