Szokująca zawartość bagaży! Zatrzymano rodzinę na jednym z polskich lotnisk

Bywa, że ktoś zwraca na siebie szczególną uwagę na lotnisku swym niespokojnym zachowaniem czy ubiorem, bywa też, że rutynowa kontrola pozwala odkryć szokującą zawartość bagażu. Tak czy inaczej prób przemytu nie brakuje. Tym razem na lotnisku we Wrocławiu zatrzymano rodzinę. Funkcjonariusze byli zaskoczeni zawartością ich bagaży. Sprawa trafi do sądu.

Czaszki zwierząt w bagażu

Okazało się, że w walizce są czaszki kangurów, pelikanów i wombatów. Ale to nie wszystko. Znajdowało się tam również 60 woreczków ptasich piór. O sprawie poinformowała Gazeta Wrocławska. Rodzina wracała z Australii.

Joanna Rybak-Brzezinka, zastępca dyrektora Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu mówiła dziennikarzom Gazety Wrocławskiej:

Podróżni nie posiadali żadnych dokumentów zezwalających na przewóz z Australii do Unii Europejskiej wyżej wymienionych części zwierząt. Pojawiły się podejrzenia, że część ze zbiorów może podlegać ochronie Konwencji Waszyngtońskiej (CITES), zbiory zostały zatrzymane.

I właśnie ze względu na kwestię naruszenia konwencji CITIES (konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem) sprawa trafi do sądu. Dyrektor wrocławskiego ZOO potwierdził przypuszczenia. Część z kości znajdują się na liście konwencji.

Nie znamy zamierzeń podróżnych w tym przypadku, ale wiele razy pisaliśmy o pomysłowości tych, którzy wykorzystują coraz to ciekawsze sposoby na oszukanie celników w portach lotniczych. I tak 27-letni Rosjanin, który wracał z urlopu na Bali został zatrzymany na lotnisku. Okazało się, że chciał przewieźć uśpionego orangutana. Ktoś inny chciał przemycić pytona na pokład samolotu w… twardym dysku. Innym razem przewożone słodycze okazały się najprawdziwszymi, żywymi żółwiami marokańskimi. Pisaliśmy również o celnikach, którzy byli zaskoczeni, gdy podczas rutynowej kontroli usłyszeli dziwne dźwięki z bagażu.

Zobacz też: Największa próba przemytu na lotnisku Chopina! Te kobiety chciały być bardzo sprytne

Kamila Olejarz
Kamila Olejarz
Kulturoznawca z dziennikarską pasją. Zajmuje się wideofilmowaniem. Z wielką pasją i nieukrywaną przyjemnością robi też zdjęcia . Ma niesforną cechę, która nie pozwala jej siedzieć w miejscu. Ciągle myśli o miejscach, jakie mogłaby zobaczyć na świecie. Chętnie bierze udział w różnych projektach artystycznych. Lubi spędzać aktywnie czas. A poza pracą tańczy salsę kubańską.

Zobacz też

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też