Polacy mogli wrócić za darmo z zagranicy, ale rząd nie skorzystał z pomocy UE

Okazuje się, że Polska mogła uruchomić unijny mechanizm, który pozwoliłby naszym obywatelom wrócić za darmo do kraju. Przypomnijmy, że wracający do domu dzięki rządowej operacji #lotDoDomu musieli zapłacić za swoje bilety nawet 2,4 tys zł (przelot dalekiego zasięgu). Akcja wciąż jest mocno krytykowana w sieci. Pojawiły się nowe fakty.

Rząd nie skorzystał z pomocy UE

Jak informuje Katarzyna Szymańska-Borginon na łamach RMF24, Polska do tej pory nie uruchomiła unijnego mechanizmu ochrony cywilnej dzięki któremu Polacy, którzy utknęli poza granicami UE mogli za darmo wrócić do ojczyzny. Komisja Europejska informuje, że każdy kraj członkowski ma takie prawo, warunkiem był tylko fakt, że z rejsu muszą mieć prawo skorzystać także obywatele innych krajów Unii. Dziennikarka poprosiła o ustosunkowanie się do tej sprawy polskiego dyplomatę. Jego tłumaczenia zdają się być dość zaskakujące, tym bardziej że Unia zwraca każdemu państwu, które uruchomi mechanizm 75 proc. kosztów za przelot.

Jak twierdził polityk, państwo członkowskie prosi o uruchomienie owego mechanizmu, kiedy brakuje mu własnych zasobów, a przecież Polska posiada zasoby infrastrukturalne i finansowanie #Lotdodomu. Wydaje się to jednak dość absurdalnym tłumaczeniem, w sytuacji kiedy np. Niemcy mając te wszystkie zasoby nie mają problemu, aby program uruchomić i swoich, jednak znacznie bogatszych, obywateli sprowadzić do kraju za darmo. Innym krajem korzystającym z programu są Czechy. Kraj po ustaleniach ze stroną unijną wysyła samolot po swoich obywateli do Wietnamu, ale na pokład będą mogli wejść też obywatele innych krajów UE.

Jednak nasz rząd upiera się przy realizacji przez Polskę repatriacji swoimi zasobami ze względu na brak obecności obywateli innych państw członkowskich. To dość dziwny argument, zważywszy na fakt, że Polacy za granicą są w towarzystwie obcokrajowców i nawet #LotDoDomu nie zapewni im odseparowania na lotnisku od innych narodowości.

Czy Polska skorzysta jeszcze z unijnego programu? Zobaczymy… Tymczasem na pokładzie #LotuDoDomu do kraju wróciło już ponad 18 tys. osób i wykonano 121 operacji lotniczych.

Redakcja
Redakcja
Tworzymy dla Was wartościowe treści już od 2006 roku. Inspirujemy do wyruszenia w podróż, otwarcia na nowych ludzi i kultury, smakowania nowych potraw i ekscytowania się pięknymi widokami. Leć i odkryj świat!

Zobacz też

21 KOMENTARZE

  1. Arogancja naszej władzy przerasta wszystko.przypuszczam że ratowanie naszego lotu kosztem obywateli zlecił nasz wódz Jarosław

  2. Czy w czasie gdy w kraju i na świecie jest epidemia czy, uważacie ze to jest rozsądne, pakować do samolotu ludzi z miejsc na świecie gdzie wzrasta lub jest wysokie zagrożenie owym virusem
    Kto wogóle to wymyślił, rozumiem samarytanizm w oczach przyszłych wyborców ściagnelismy wam rodziny z owych miejsc to zagłosujecie.
    A lot przy uziemionej flocie czemu miał by ponosić straty, tym tytułem zawsze można zarobić na kartoflach tylko że te kartofle są a przynajmniej mogą być zarażone 1 na 200 wystarczy, więc pytanie do pomysłodawcy tego przedwzięzięcia gdzie te owe środki bezpieczeństwa i pytanie do Pana Premiera, Prezydenta kto w nadchodzących wyborach zagłosuje skoro do domów waszych wyborców właśnie wita owy virus w postaci Janusza i Grażyny to tylko katarek a może śmierć ale z rodziną się nie zobaczyć wódeczki nie napić.
    Witaj idiokracjo
    Też jestem za granicami naszego państwa ale nie zamierzam wracać bo nie chce narażać swoich bliskich przywożąc śmierć w postaci wirusa i niech ktoś nie pisze że przecież jest Kwarantanna skoro jest to zostawcie 200 osób na dwa tyg w tym samolocie niech tam ja odbędą po wylądowaniu na lotnisku i zobaczymy ile z takiego samolotu po dwuch tygodniach wyniosą trupó czy odrazu go podpalą taniej wyjdzie zamiast dezynfekować.
    Jeden zero strzelają sobie państwo z karabinu w kolana ale już po tym każdy z was oznajmił to ja wygram w tym biegu na 400 m może sztafete państwo dłużej będziecie organizować
    Bo to przypomina ale paraolimpiadę

    • Piszesz bzdury – ludzie wracający z Tajlandii są bardziej bezpieczni niż po przyjeździe do Polski jest tu dużo więcej zarażonych niż w Tajlandii.

      • Ale bzdury. A w Korei północnej to dopiero zdrowie tam nikt nie choruje. Opamiętaj sie człowieku jesli wierzysz ze t było bezpieczniej.

  3. drodzy rodacy ( Ci myślący samodzielnie i szanujący się) wiemy już na kogo nie głosować w najbliższych i kolejnych wyborach ) !!!

  4. Wypisujecie bzdury! Dziesiątki tysięcy obywateli UE ugrzęzło poza granicami swoich państw i nie ma możliwości powrotu. Polska była pierwszym krajem, który rozpoczął masową akcję powrotu swoich obywateli do domu. Posłużę się przykładem Szwecji gdzie władze poleciły obywatelom pozostać poza granicami pozostawiając ich niejednokrotnie bez środków do życia.
    Jeżeli komuś nie pasuje akcja LotDoDomu to niech z niej poprostu nie korzysta!
    Być może Tusk po Was przyleci na białym Pegazie i odstawi do domów!

  5. Zawsze znajdziecie powód by uderzyć w rząd. Jakby poprosili o uruchomienie programu a trzeba by było poczekac choć dzień to by była awantura ze zamiast natychmiast ściągać ludzi to jak biedaki szukamy pieniędzy.a jakby ktoś tam umarł, “rząd ma krew na rękach”
    Tak ich nienawidzicie ze cokolwiek nie zrobią, źle zrobią.
    Odpowiem na wpis który jest wyżej. Tak wiemy na kogo mamy głosować i Duda zostanie prezydentem. Pogódźcie się z tym. Ha ha ha

  6. Myślę, że akcja prowadzona przez LOT jest dużo lepsza. Oczywiście każdy chciałby zaraz i za darmo, ale procedury UE są długie i obligują do zabierania na pokład również obcokrajowców a to znaczy że dla naszych rodaków może zwyczajnie zabraknąć miejsc.

  7. Grandt dokladnie tak, wiele osob naprawde chcialo szybko wrocic i nie wazne dla nich byly inne “problemy” jak zbyt zimna kanapka czy brak kawioru… Paranoja, polaczki nigdy nie beda wdzieczne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Obserwuj nas

427,346FaniLubię
33,449ObserwującyObserwuj
5,711ObserwującyObserwuj

Zobacz też