Blondynka u szamana. Magiczna wyprawa do świata Indian

Nie przepadam za książkami z cyklu science-fiction a ta książka jest niewątpliwie trochę odrealniona. Jednak czytało mi się ją bardzo przyjemnie, ukazał mi się obraz Pawlikowskiej jakiego do tej pory sobie nie wyobrażałam.

Ciekawa i zabawna książka, niestety wydaje mi że troche ze zbyt dziennikarskim podejściem do tematu - trochę wyolbrzymia rzeczywistość. Warto przeczytać, bo czyta się jednym tchem, ale trochę może zbyt dziennikarska.

Uwielbiam jej ksiązki.Lekkie,przyjemne,dobra narracja. Jednak ta ksiażka miała trochę fragmentów, które ominęłam.. Ale ogólnie polecam.Może wystarczyłoby się bardziej wczuć.

Ta książka dobrze umila czas pod czas podróży. Historia i opowieść jak zawsze u tej autorki na wysokim poziomie.

Zgadzam się z przedmówczynią. Te narkotyczne wizje , opisy były dla mnie na minus. Lubię książki pani Pawlikowskiej, ale ta nie dostarczała mi pozytywnych wrażeń. Ogólnie jednak warto. Może po prostu trzeba bardziej się wczuć.

Lubię Beatę Pawlikowską i jej opowieści o podróżach. Jednak w tej książce zbyt dużo miejsca zajmują narkotyczne wizje autorki po spożyciu specyfików sporządzonych przez szamana. Te fragmenty książki nie były dla mnie zbyt przyjeme do czytania. Poza tym książka niezła. To wydanie jest w miękkiej oprawie i niedużym formacie tak, że do zabrania w podróż akurat.