Ciężko jest wybrać jeden najlepszy sposób zwiedzania kraju. Nie da się ukryć, że sieć dróg jest w znacznie gorszym stanie niż w krajach europejskich, co przysparza wielu trudności. Podróżnicy chcący być niezależni i samodzielni w swoich wojażach zapewne wybraliby wynajem samochodu, jednak w Nigerii niekoniecznie jest to dobre wyjście. Wciąż nieliczne są agencje zajmujące się tego rodzaju wynajmem, ponadto podróżowanie po Nigerii bez pomocy przewodnika czasem może przypominać wycieczkę po Dzikim Zachodzie. Nie znając dobrze miast ciężko będzie nam się w nim odnaleźć, a samochód stojący na światłach prawie zawsze jest oblegany przez ulotkarzy albo dzieci.

Nieco lepszą alternatywą wydaje się podróżowanie taksówką. Co prawda nigeryjscy taksówkarze, jak zresztą większość tutejszych kierowców, to prawdziwi piraci drogowi, ale lepiej jest zaufać im niż brać ciężar kierowania pojazdem na siebie. Taksówki są łatwo dostępne nawet w najmniejszych miastach i relatywnie niedrogie. Możliwe jest również wynajęcie... samego kierowcy.

Sieć kolejowa nie jest rozbudowana, ale podróż pociągiem także jest dobrym wyborem. Opłaty nie są wysokie, a komfort jazdy całkiem niezły – ten środek transportu można polecić przede wszystkim na długie dystanse.

Najbardziej wymagający mogą podróżować jedną z lokalnych linii lotniczych. To zdecydowanie najdroższy środek transportu, ale jego zalet nie trzeba przecież nawet wymieniać. Najwięksi przewoźnicy to Nigerian Eagle Airlines, Aero Contractors i Chanchangi  Airlines.

Charakterystyczny dla krajobrazu Nigerii jest motocykl nazywany „okada”, jedna z najpopularniejszych form transportu (zwłaszcza wśród tubylców). Pasażer siedzi za kierowcą. Jazda okadą może przyprawić co delikatniejszych turystów o mocniejsze bicie serca, dlatego warto się zastanowić zanim zdecydujemy się na nią wsiąść.