
Opinie o książkach podróżniczych
- Szczegóły
- wtorek, 17 czerwiec 2025 08:59
Zwiedzanie Australii i Oceanii
Australia i Oceania nie jest dobrze poznana przez turystów z zagranicy. Tysiące kilometrów, jakie dzielą ten kontynent od pozostałej części świata i koszty wiążące się z ich pokonaniem, nie pozwalają na częste odwiedziny. Niemniej jednak warto choć raz wybrać się na odległe wyspy,aby poczuć ich egzotykę i zobaczyć odmienność.
Ayers Rock
![]() |
Ayers Rock |
Fot. FatPassport |
Formacja skalna Uluru, znana także jako Ayers Rock, znajduje się na północy Australii w parku narodowym Uluru-Kata Tjuta, nieopodal miasteczka Yulara. Skała po raz pierwszy została opisana w roku 1872 przez Ernesta Gilesa, który mówił o niej jako o "zadziwiającym kamyku". I rzeczywiście, Urulu, zbudowane z prekambryjskich piaskowców oprócz potężnych gabarytów (9 km długości i 348 m wysokości!), zachwyca również głęboką czerwoną barwą. Turyści najchętniej oglądają skałę o wschodzie lub o zachodzie słońca. To właśnie wtedy kolory Uluru zdają się tańczyć na jego powierzchni w niesamowity sposób zmieniając swoje odcienie. Widzowie podziwiają różne tony karmazynu, aż po burgund czy purpurę, by w końcu natrafić na całą gamę szarości - naprawdę jest co podziwiać! Turystyczne eskapady martwią jednak miejscowych aborygenów, którzy uważają skalny masyw za miejsce święte, gdzie przecina się wiele "ścieżek pieśni". Od roku 1985 Ayers Rock ponownie jest ich własnością, dlatego też nierzadko proszą turystów, by respektowali ich prośby i starali się oszczędzać skalny masyw.
Nowa Gwinea
Jedną z najciekawszych propozycji jest Nowa Gwinea, którą nawet naukowcy uważają za niezbadaną i egzotyczną. Ta wyspa to synonim terenów górskich i leśnych, mnóstwo pośród nich rzek i cichych urokliwych zakątków. Dzięki dziewiczej okolicy, fauna i flora pozostają wspaniale bogate, a turyści chętniej zapuszczający się w tajemniczą dzicz, mogą natknąć się na tubylców, których tryb życia zaskakuje rzadko dziś spotykanym prymitywizmem. Inne, mniejsze wysepki, zapewniają szereg podobnych atrakcji: na turystów czekają piaszczyste plaże, czysta woda i oszałamiająca przyroda. Co więcej, nad większością wysp Oceanii dumnie górują stożki wulkaniczne, pośród których można spotkać zarówno te czynne, jak i wygasłe. Kraina Australii i Oceanii zachwyca, zaskakuje i elektryzuje, sprawiając, że możemy poczuć się w niej o krok bliżej raju. Nie pozostaje nam zatem nic innego, jak wybór wymarzonego regionu, rezerwacja biletu i wyruszenie w daleką, emocjonującą podróż.
Opera w Sydney
Jeśli zapytacie, co warto zobaczyć w Australii, odpowiemy: całe mnóstwo fascynujących miejsc! Na pierwszej pozycji plasuje się oczywiście Sydney. Choć nie jest stolicą Australii, to największe i najsłynniejsze miasto w tej części świata. Zachwyca nie tylko mnóstwem parków narodowych, ale również wspaniałymi ogrodami botanicznymi, których zwiedzanie jest całkowicie darmowe! Oprócz oszałamiających połaci zieleni, z pewnością zafascynuje nas również tamtejsza architektura. Do najsławniejszych budynków zalicza się oczywiście potężna Opera House oraz Sydney Harbour Bridge. Znana na całym świecie Opera jest przedstawicielką nowoczesnego ekspresjonizmu; wykonana ze stali, szkła i betonu, swą bryłą zapiera dech zarówno w dzień, jak i w nocy. Sydney Harbour Bridge natomiast, zalicza się do grona najpotężniejszych mostów na świecie o budowie łukowej. Tworzą go: stal, granit i beton, co sprawia, że solidna konstrukcja waży aż 52 800 ton. Przed długie lata mówiono o nim, jako o głównym symbolu australijskiego. Dziś, choć nieco przyćmiony sławą Opera House, wciąż przyciąga miliony turystów. Ci natomiast najchętniej urządzają sobie piesze wycieczki po łuku mostu, na co uzyskano zgodę w 2001 roku.
Wielka Rafa
Po miejskich spacerach na pewno przyjdzie czas na nadmorski wypoczynek. Oprócz szerokich, czystych plaż, Australia ma również do zaoferowania jedną z najpiękniejszych raf koralowych na świecie. Wielka Rafa Koralowa, bo o niej mowa, składa się aż z 2500 skupisk różnorakich koralowców i jest największą pojedynczą strukturą stworzoną przez organizmy żywe, którą dostrzec można nawet z kosmosu. Turyści mają tu do dyspozycji aż 2300 kilometrów rafy, poczynając od Półwyspu York na północy, a kończąc na Bundaberg na południu. Ten oszałamiający cud natury najlepiej jest oglądać od kwietnia do października - wówczas pogoda jest słoneczna, a woda niezwykle przejrzysta.
Jeśli interesujesz się Australią i chcesz pogłębić swoją wiedzę turystyczną na temat tego kraju, zapraszamy do naszego przewodnika po Australii.