Treść strony

  • polska firma
  • 20 lat na rynku
  • 600 000 klientów
  • bezpieczne płatności
  • gwarancja najniższej ceny

Treść główna

Zwiedzanie Baku

Znajdź nas w social mediach

baku2
Baszta Dziewicza w Baku
Fot. teuchterlad

Wewnętrzne miasto (azer. Icheri Sheher)

Jest to warowne otoczenie starego miasta, znacznie bardziej wiekowe niż jego wewnętrzna zabudowa. Pochodzi z około IX wieku i składa się z częściowo zachowanych murów i bram, które miały chronić dawne osiedle ludzkie w niepewnych czasach przed agresją innych plemion i dzikimi zwierzętami stanowiącymi wówczas znaczne zagrożenie. W środku kręgu znajdują się zabudowania z XI wieku i późniejsze. W starym mieście w Baku były kręcone niektóre sceny z kultowego filmu "Jak rozpętałem II wojnę światową".

Baszta Dziewicza (azer. Qiz qualasi)

Budowla wzniesiona w XII wieku według projektu architekta Masuda ibn Davuda na znacznie wcześniejszych fundamentach (być może pochodzących nawet sprzed naszej ery), stanowiąca jeden ze znaków rozpoznawczych Baku, z którą wiąże się wiele lokalnych legend. Kiedyś znajdowała się ona nad brzegiem morza, od którego obecnie oddalona jest o ok. 200 metrów i prawdopodobnie stanowiła rodzaj latarni morskiej, jednak dla przeciętnego człowieka takie tłumaczenie jest zbyt banalne, stąd liczne inne teorie na pochodzenie samej budowli i jej nazwy. Najczęściej powtarzają się wśród nich trzy historie. Pierwsza z nich opowiada o owdowiałym władcy, który zakochał się we własnej córce, a ona chcąc uniknąć kazirodczego związku, zażyczyła sobie wieży w zamian za ślub i, stale twierdząc, że jest ona za niska - odwlekała ożenek. Gdy król stracił cierpliwość, córka, bez możliwości wyboru zażądała możliwości wejścia na ukończoną już wieżę by po raz ostatni spojrzeć na morze. Gdy znalazła się już na szczycie, rzuciła się w morskie fale. Drugie tłumaczenie nazwy baszty sugeruje poświęcenie wieży bogini Ani, która w mitologii kaukaskiej i azjatyckiej opiekuje się kobietami. Ostatnia, najbardziej prozaiczna teoria próbuje szukać genezy nazwy w fakcie, że Baszta Dziewicza nigdy w historii nie została zdobyta siłą. Z wieży roztacza się piękny widok na zatokę i wzniesiona jest ona wewnątrz obwarowań starego miasta.

Pałac Szachów Szyrwanu (azer. Şirvanşahlar saray)

Pałac przez kilkaset lat zamieszkany był przez lokalnych władców, między XIV a XVII wiekiem będących pod wpływem Wschodu. Jest to umiejscowiony wewnątrz starych murów zespół kilkunastu różnych budynków reprezentujących w miarę jednolitą stylistykę orientalnej zabudowy pałacowej. Stare mury pałacu są pięknie zdobione plecionkami i arabeskami i można stamtąd podziwiać piękną panoramę miasta, które rozpościera się u stóp patrzącego. Mimo gruntownego przebadania tej budowli, jako jednej z najcenniejszych w kraju dopiero w latach 60. XX wieku zupełnym przypadkiem udało ustalić się budowniczego odpowiedzialnego za mieszczący się tutaj grobowiec, więc być może więcej tajemnic czeka tu jeszcze na odkrycie... Pałac można zwiedzać za drobna opłatą.

Świątynia wiecznego ognia

Pradawne miejsce kultu zoroastryjskiego, gdzie przez wiele stuleci płonęły wieczne ognie samodzielnie wydobywające się z płytko osadzonych złóż gazu ziemnego. Było to miejsce uznawane za święte i magiczne, gdzie ludzką aktywność religijną datuje się przynajmniej od czasów antycznych i trwała tutaj ona nieprzerwanie aż do XX wieku, kiedy to święte ognie zgasły w 1902 roku. Prawdopodobnie miało to związek z rozpoczęciem wydobycia obecnej tutaj ropy naftowej, które spowodowało przemieszczenia obecnych w złożu gazów i zmniejszyło ich ciśnienie. Niesamowite zjawiska natury przyciągnęły tutaj Hindusów, którzy dzięki szlakom handlowym dowiedzieli się o miejscowym cudzie. Lokalni, bogaci kupcy zbudowali tutaj świątynię na cześć hinduskiej bogini Javalaji, którą w XVII i XVIII rozbudowywano, otoczono murem i stworzono bazę noclegową dla pielgrzymów, a w końcu karawanseraj. W 1969 roku doprowadzono do świątyni rurociąg gazowy, by święte ognie mogły ponownie zapłonąć. Obecny wygląd świątyni to efekt remontu prowadzonego od 1975 roku, który przywrócił kompleksowi wygląd z początku wieku. Świątynia jest położona ok. 20 km od Baku, jednak nie ma drogowskazów do niej prowadzących i o drogę trzeba pytać się lokalnych mieszkańców.

Wyspa Artiom (Artyom, Pirallahi)

Obecnie jest to raczej półwysep, ponieważ po wojnie usypano kamienną groblę łączącą ją ze stałym lądem półwyspu Abszerońskiego. Można tutaj zobaczyć z bliska infrastrukturę będącą podstawą utrzymania całego państwa. Kosmiczny krajobraz tego niesłychanie suchego obszaru (tylko 200 mm opadów rocznie) przecina sieć rurociągów transportujących tutejsze złoto, czyli ropę naftową. Można tu zobaczyć zlokalizowane na morzu platformy wiertnicze i krajobraz industrialny jak z filmów. W powietrzu poczuć również można charakterystyczny zapach nieoczyszczonej ropy prosto ze złoża, da się wręcz nią odetchnąć, co jest nieprzyjemnym, ale i niepowtarzalnym doświadczeniem.

Alerty cenowe

Ustaw gdzie i kiedy chcesz lecieć, a my zajmiemy się resztą!

Najlepsze okazje

Czas pomyśleć o MAJÓWCE! Sprawdź okazje na długi weekend!8 ofert od 376 Sprawdź Tanie loty z Warszawy! Ruszaj w podróż30 ofert od 118 Sprawdź Planujesz wakacje w czerwcu? Znajdź idealną propozycję lotu dla siebie!30 ofert od 129 Sprawdź Tanie bilety Ryanair! Najlepsze okazje w jednym miejscu!30 ofert od 101 Sprawdź