Podróże Dziewczyny Spłukanej

Trochę nielogiczny ten blog tzn. poruszanie się po nim. Po przeczytaniu wielu wpisów można odnieść wrażenie, że dziewczyna prowadząca go jest z jednej strony zadowolona ze swoich przygód i tego jak je osiąga, a z drugiej strony można wyczuć że jest bardzo samotna co troszkę smuci, a czytając blogi podróżnicze wole się weselić niż smucić. Mimo to szacun za tak wielkie podboje w pojedynkę!

Bardzo osobisty blog, z którego dowiemy się o własnych odczuciach, przeżyciach i relacjach międzyludzkich. Przeczytałam kilka wpisów początkowych i kilka bieżących. Poznałam "szaloną" podróżniczkę oraz osoby, które spotkała po drodze, ale nie trafiłam na opis zwiedzanego miejsca, który zainspirowałby mnie do podróży. Myślę, że jest to blog dla młodych i równie szalonych osób, dla których nie jest ważne gdzie jadą, ale sam fakt, że wyruszają w podróż na spotkanie przygody.

Blog jak dla mnie trochę nietypowy. Na początku nie wiedziałem jak się za niego zabrać. Zacząłem otwierać wpisy z archiwum, ale coś mi tam nie leży. Ciężka wypowiedź jak dla mnie. To nie moje fale.

Zaintrygował mnie tytuł bloga i w zainteresowaniem weszłam na stronę. Znalazłam tu relację szalonej, młodej dziewczyny, która od zawsze marzyła o podróżowaniu i nic nie stanie jej na drodze do ich realizacji. Warto zajrzeć aby zobaczyć jak tanio podróżować :)

Fajny pomysł, duża odwaga, spryt i poczucie humoru- tak odbieram Autorkę przez pryzmat bloga. Życzę powodzenia w podróży dookoła świata!

Kto by nie chciał zwiedzić pół świata za grosze? Dziewczyna spłukana pokazuje, że można i to w dobrym stylu!

Bardzo odważne podróże, super się czyta historie.

Śledzę już od jakiegoś czasu, bardzo lubię historię opisywane na fp na facebooku. Co prawdę nie zdecydowałabym się na takie autostopowe wyprawy, ale bardzo koleżankę podziwiam.

Blog pisany ciekawie i inspirujący. Lubię poczytać od czasu do czasu. :) Poza tym fajnie prowadzona strona na facebooku. :)