Treść strony

  • polska firma
  • 20 lat na rynku
  • 600 000 klientów
  • bezpieczne płatności
  • gwarancja najniższej ceny

Treść główna

Opinie o książkach podróżniczych

Popularny dziennikarz i podróżnik zabiera nas, po Indiach i Egipcie, w podróż po dużo mniej znanym zakątku świata. Madagaskar - czwarta co do wielkości wyspa na naszej planecie, niezwykły ląd między Azją i Afryką oraz jedyna w swoim rodzaju azjatycko-afrykańsko-polinezyjska mieszanka etniczna. Wyjątkowe miejsce, zaskakujące specyficzną florą i ogromną liczbą endemicznych gatunków zwierząt. Eksplorowana przez badaczy i turystów wyspa nadal ma swoje mroczne sekrety. Książka "Mój Madagaskar" pozwoli odkryć wiele z nich, bowiem autor słynie nie tylko z gawędziarskiego, potoczystego stylu, ale też z ciekawości ludzi, ich obyczajów i kultury, wnikliwych obserwacji i antropologicznej pasji.
W latach trzydziestych XX wieku, polski podróżnik Kazimierz Nowak wyruszył w podróż do Afryki. Przez pięć lat przemierzał kontynent, poruszając się pieszo, rowerem, łodzią, na wielbłądzie i konno. Listy i wspomnienia z podróży Nowak publikował w prasie polskiej i zagranicznej, dokumentując tym samym bogactwo kulturalne Czarnego Lądu. Afryka Nowaka to zapis z wyprawy, będącej hołdem dla ubiegłowiecznego podróżnika – przez ponad dwa lata setka uczestników pokonywała gorący kontynent. Dla wielu z nich podróż stała się nie tylko spełnieniem marzeń o wędrówce, ale również punktem zwrotnym w życiu.
Michael Palin wyrusza w kolejną wspaniałą podroż, tym razem do Brazylii – kraju nieprzebranych bogactw i kontrastów, który ma do zaoferowania dużo więcej niż słońce, ocean i sambę. To w Brazylii rośnie największy na świecie las deszczowy, w Brazylii znajdziemy największy system rzeczny z najobfitszym rocznym przepływem wody, a także największy zespół wodospadów. Trasa wędrówki Michaela Palina wiedzie od granicy z Wenezuelą pod wodospady Iquacu na pograniczy argentyńskim; Michael płynie rzeką Xingu, lata hydroplanem nad ogromnymi połaciami lasu deszczowego i wreszcie na własnych nogach dociera do plemion ukrytych w sercu dżungli. Spotyka potomków afrykańskich niewolników, rdzennych mieszkańców żyjących w głębi lądu i dużą społeczność pochodzenia niemieckiego, która pielęgnuje swoje dziedzictwo na największym poza Monachium festiwalu piwa.
Wciągająca opowieść o świecie, który już dawno przeminął, oczami dzisiejszego osiemdziesięciolatka, o jego fascynacjach górami i wspinaczką, podróżami egzotycznymi i bliższymi, o rodzinie, a nade wszystko o relacjach z otoczeniem, obserwowanych z przymrużeniem oka. Humor, trochę życiowych mądrości i szczypta najnowszej historii w tle – oto przepis na tę interesującą autobiografię pewnego warszawiaka. Sugerowana przez tytuł tematyka górska znajduje odbicie nie tylko we wspomnieniach z własnych wspinaczek z lat 50., ale także w rozmowach z wybitnymi polskimi alpinistami oraz w próbie spojrzenia na dramat, jaki rozegrał się w 2013 roku na Broad Peaku.
Uczestniczyć i podziwiać – tego uczył mnie Ojciec – pisze autor. Wierny tej nauce przemierza pustynne oraz górzyste peruwiańskie szlaki, aby osobiście obejrzeć, dotknąć, poczuć to, co zostało z prekolumbijskich czasów. Zwiedza znane miejsca – Cuzco i Nazca – ale również takie, gdzie turyści nie zaglądają – Eten, Pichinjoto, Ollantaytambo. I opowiada Czytelnikowi, co widzi, co czuje, jakie obrazy przeszłości tworzy wyobraźnia natchniona andyjskimi widokami. Piękna to opowieść! O świątyniach i twierdzach budowanych przez inkaskich artystów kamieniarzy ze skał bez użycia odrobiny nawet spoiwa, o akwedukcie Mochików, który z przeraźliwie jałowej pustyni, gdzie nawet karalucha nie uświadczy, uczynił uprawne pola, o ziemniaku, którego czterdzieści(!) odmian, bez laboratoriów i pracowni badawczych, prekolumbijscy rolnicy wyhodowali w kraterach Moray. A także o tym, co się stało, że te wspaniałe andyjskie kultury upadły.
Palące afrykańskie słońce, morze szumiących traw przewyższających dorosłego mężczyznę, cierniste zarośla zazdrośnie strzegące swych tajemnic, królewskie lwy, śmigłe antylopy, jadowite węże, olbrzymie słonie to tylko niektóre atrakcje safari. Na taką wyprawę wybrał się zapalony myśliwy - Stanisław Mycielski... prawie sto lat temu. Wielka to była przygoda i wielkie emocje, a jak na prawdziwego gawędziarza przystało (zaznaczmy, że Mycielski miał do tego niewątpliwy talent), relacja stamtąd, zatytułowana "W sercu dżungli", musi być niezwykle barwna i wciągająca. Dzięki niej czytelnik zagłębi się wraz z autorem w niedostępne zakamarki Afryki, by podejrzeć jej dzikie życie i by usłyszeć bicie jej serca.
Opis kilku wypraw morskich, które w latach międzywojennych odbył Zaruski na pokładach jachtów "Jaskółka", "Witeź" i "Junak". Jednak nie o samą przyjemność morskiej włóczęgi mu chodziło. Głównym celem słynnego kapitana była popularyzacja w Polsce tego pięknego, acz wymagającego siły mięśni i ducha, sportu, aby rozkosz zeń płynąca stała się "własnością społeczeństwa lub przynajmniej tej jego części, która rwie się do czynu".
Książka porusza sprawy, które naznaczyły historię alpinizmu. Autor w błyskotliwym stylu opisuje ekspedycje górskie i związane z nimi sprawy sądowe, zrealizowane przejścia i wydane orzeczenia, pozostawiając czytelnikowi ocenę mniej bohaterskiej strony tych, którzy w naszych oczach jawią się - i w dużej mierze rzeczywiście są - nadzwyczajnymi ludźmi.
Przeżyłem, więc wiem to książka zarówno dla osób, które z górami nie mają nic wspólnego, jak i dla znawców historii ich podboju. Ryszard Szafirski, alpinista i himalaista „z najwyższej półki”, ujawnia przemilczane fakty związane z legendarnymi wyprawami lat 1960-1981 i obala krążące w środowisku mity. Zebrane w tej książce historie można zazwyczaj usłyszeć tylko na prywatnych spotkaniach taterników, alpinistów i himalaistów. Światowy poziom opisanych w książce osiągnięć i ich niezwykłą wartość sportową można docenić dopiero z perspektywy czasu: do dziś nie zostały powtórzone. W 1980 roku Polacy, jako pierwsi, zdobyli Everest zimą. Również północny filar Eigeru należy do Polaków, a na południowej ścianie Annapurny Zakopiańczycy wytyczyli jedną z trudniejszych himalajskich dróg i nazwali ją imieniem Jana Pawła II. Próby innych himalaistów na dziewiczym Peak 29 zakończyły się tragicznie - ostatecznie zdobyli go Zakopiańczycy.
Książka zaskakująca - przede wszystkim dlatego, że łączy eseje podróżnicze, powieść oraz sztukę fotografii. Książka zachwyca na wielu płaszczyznach: nie tylko za sprawą malowniczych opisów, ale także błyskotliwych komentarzy dotyczących społeczeństwa, kultury oraz samej idei podróżowania. Przemierzając kolejne akapity poznajemy nie tylko najdalsze zakątki świata, ale i samego autora, który skutecznie zaraża nas swoim optymizmem oraz opisuje to co widzi w sposób ciekawy i wciągający.
Zaliczana jest do najważniejszych i najpopularniejszych książek, traktujących o polskiej kulturze marynistycznej oraz historii żeglugi w naszym kraju. Na kartach książki zapisana jest historia polskiej floty morskiej: nazwiska wybitnych żeglarzy oraz kapitanów, jak i najbardziej znane jednostki pływające, w tym również statki szkolne. Podczas tej fascynującej podróży cofamy się do czasów statków parowych, wspaniałych żaglowców oraz transatlantyków.
Wypalanie traw to druga książka Jagielskiego dotycząca Afryki. Tym razem dziennikarz udaje się do RPA gdzie chce poznać i zrozumieć sytuacja w kraju po zniesieniu apartheidu. Było to wydarzenie spektakularne, jego twarzą był noblista Nelson Mandela, ale jak to wyglądało poza świecznikiem? Jak zachowywali się ludzie i jaka była sytuacja w kraju? Jagielski opisuje próby jakie biali mieszkańcy RPA podejmowali, żeby utrzymać ten system, a jak się nie udało, to chcieli stworzyć swoją własna burską republiką. Jagielski jak dobry i rzetelny reportażysta nie pokazuje tylko jednej strony konfliktu, nie klasyfikuje ludzi jednoznacznie jako złych lub dobrych, ale się stara zrozumieć intencje i argumenty każdej ze storn.
Nocni wędrowcy to jego praca poświęcona innemu kontynentowi – Afryce. Jagielski udaje się do Ugandy, kraju przez wiele lat pogrążonego w wojnie domowej, który na początku XXI wieku wciąż jest niespokojny. Wojna domowa, która toczyła się w kraju przez prawie 30 lat, zmieniła całkowicie obraz tego kraju i relacje międzyludzkie. Największymi ofiarami tego są dzieci, które przez lata były porywane przez armie samozwańczego kaznodziei Josepha Kony i zmuszane do tego by walczyć i zabijać. Dzieci to jednocześnie kaci i ofiary, nawet nastoletnie mają dziesiątki ofiar na swoich sumieniach. Jak tą rzeczywistość może zinterpretować dziennikarz? Książka Jagielskiego ma ten dodatkowy walor, że nie tylko opisuje, ale stara się też zrozumieć, zinterpretować i poznać szerszą perspektywę, co pozwala lepiej zrozumieć ten kraj.
Iran to państwo tajemnicze i przywołujące na myśl wiele zdarzeń z historii nowożytnej. Poprzez rygorystyczną politykę stanowi ono miejsce niedostępne oraz pomijane na popularnych, turystycznych szlakach. Iran to jednak również miejsce o bogatej kulturze, przesiąknięte wspaniałymi aromatami oraz smakami tamtejszej kuchni. Iran zdaje się być krajem niezrozumiałym dla Europejczyków, dlatego tak często dobierany jest w sposób negatywny. Autor przekonuje, iż jest to wspaniałe miejsce, kryjące wiele atrakcji i tajemnic.
Zachwycający, wyjątkowy album fotograficzny, przepełniony zdjęciami, które układają się w opowieść o miłości do nieodkrytych jeszcze, podwodnych przestrzeni. Prócz doskonałych jakościowo zdjęć w książce można znaleźć cenne informacje dotyczące przygotowywania wyprawy oraz porady odnośnie do wykonywania wartościowych fotografii. Pozycja ta jest owocem 5 lat pracy oraz licznych przebytych kilometrów – toteż stanowi świadectwo wyjątkowej pasji, jaką autor żywi do podwodnego krajobrazu.

Najlepsze okazje

Czas pomyśleć o MAJÓWCE! Sprawdź okazje na długi weekend!10 ofert od 376 Sprawdź Tanie loty z Polski od Wizz Air30 ofert od 99 Sprawdź Tanie loty na greckie wyspy! Zakręci Wam się w głowie od tego piękna19 ofert od 315 Sprawdź Tanie loty z Warszawy! Ruszaj w podróż30 ofert od 118 Sprawdź