Dlaczego trzeba odsłaniać okna w samolocie przed lądowaniem i startem?

Za każdym razem podczas lotu słyszysz z głośników prośbę o odsłonięcie rolet w oknach podczas startu i lądowania. Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego trzeba odsłaniać okna w samolocie? Kusząca wydaje się odpowiedź, że linie lotnicze chcą Ci po prostu pokazać jak najlepsze widoki. I choć bez wątpienia jest to swego rodzaju bonus lotniczy, to jednak chodzi w głównej mierze o bezpieczeństwo.

Dlaczego trzeba odsłaniać okna w samolocie?

Przede wszystkim odsłonięcie rolet w oknach powoduje łatwiejsze i szybsze przyzwyczajenie wzroku do panującego na zewnątrz natężenia światła. Jeśli lot odbywa się w dzień, nie będziesz oślepiony słońcem po wyjściu z samolotu. Jeśli lot ma miejsce w nocy, oczy przyzwyczają się do ciemności (zwłaszcza, że podczas lądowania przygaszone zostają światła na pokładzie).

W niektórych przypadkach szybkie zerknięcie przez okno pozwala ustalić stan samolotu i ewentualne zagrożenia, takie jak oblodzenie skrzydeł. Odsłonięcie okien ma ułatwić obsłudze kontrolowanie tego, co się dzieje na zewnątrz maszyny. W przypadku sytuacji awaryjnej, odsłonięte zasłony pozwolą oczom na szybsze przyzwyczajenie się do światła, a tym samym na szybszą ewakuację.

Zgodnie z ogólnie przyjętymi wytycznymi, czas na ewakuację pasażerów wynosi jedynie 90 sekund. To bardzo niewiele, dosłownie każda sekunda ma znaczenie. Dlatego szkolenia obsługi lotu są tak opracowane, by wszystko przebiegało sprawnie i szybko. A jednym ze sposobów optymalizacji jest właśnie odsłanianie okien w samolocie.

Sprawdź też, dlaczego w oknach samolotów są małe dziurki.