Treść strony
Treść główna
Nazwa sieci Wi-Fi spowodowała chaos na pokładzie samolotu
Nietypowa sytuacja miała miejsce na pokładzie samolotu linii Qantas, lecącego z Melbourne do Perth. Lot odbył się ze sporym opóźnieniem, ze względu na nazwę sieci Wi-Fi, którą brzmiała "Mobile Detonation Device" - w dosłownym tłumaczeniu: "Mobilne Urządzenie Detonujące".
Jeden z pasażerów zauważył taką nazwę na swoim smartfonie i powiadomił o tym obsługę lotu. Ta poinformowała pilota, który zdecydował się wstrzymać lot na czas wyjaśnienia sytuacji. Urządzenie emitujące taką sieć musiało zostać znalezione zanim samolot wystartuje.
Żaden z pasażerów nie przyznał się do żartu, a obsługa naziemna nie twierdziła jakiegokolwiek zagrożenia dla samolotu. Po trzech godzinach opóźnienia samolot wystartował, jednak część z pasażerów postanowiła przebookować bilet na inny lot, ponieważ nie czuli się komfortowo z myślą o locie z mobilnym detonatorem.
Źródło: The West Australian
Zobacz również
Nasi użytkownicy szukali ostatnio tanich lotów z Gdańska do Madrytu, z Warszawy do Londynu oraz połączeń lotniczych z Warszawy do Barcelony.
Popularne wyszukiwania: Tanie loty z Okęcia do Astany, tanie loty do Zurychu, loty z Wrocławia do Moskwy, wyszukiwarka lotów.