Przygoda życia - samotny lot dookoła świata z JetBlue

Samotny lot dookoła świata jest marzeniem wielu pilotów. Takie wyzwanie podjął amerykański pilot linii JetBlue, Adrian Eichhorn. Do tej pory jedynie 113 osób dokonało takiego wyczynu w jednosilnikowym samolocie.

Marzenie życia

Eichhorn od dzieciństwa marzył o lataniu, jednak (jak podaje oficjalny blog linii lotniczej) nie latał solo aż do 29 roku życia. Karierę lotniczą zaczął planować w wojsku, ale życie potoczyło się dla niego innym torem. Dopiero będąc weteranem i po skończeniu 50 lat, Eichhorn zdobył licencję pilota komercyjnego. Teraz ma już 60 lat i wystarczająco doświadczenia, by porwać się na ten ambitny projekt.

Z Giną przez świat

Lot dookoła świata ma odbyć się w prywatnym samolocie Adriana - Beechcraft Bonanza, pieszczotliwie nazywanym Gina. Został on przerobiony własnoręcznie przez pilota, który mnóstwo czasu poświęcił na dostosowanie maszyny do niezwykle ciężkich i zmiennych warunków atmosferycznych: od mrozu Grenlandii po upały Arabii Saudyjskiej. Bak może pomieścić wystarczająco paliwa na nieprzerwany lot przez 5600 km lub 26 godzin. I choć Eichhorn starał się przygotować na różne przypadki, jest pewien, że nie przewidział wszystkiego. Właśnie dlatego wyprawa lotnicza dookoła świata jest tak niebezpieczna.

Postępy w przygotowaniach do odlotu oraz samą wyprawę można śledzić na blogu JetBlue oraz na Twitterze, Facebooku i Instagramie używając hashtaga #N1733G.

Źródło: blog.jetblue.com