Gdzie na Jamajce można spróbować świeżych owoców prosto z drzewa?

Gdzie na Jamajce skosztować owoców prosto z drzewa?

Jamajka to raj dla miłośników tropikalnych smaków. Wiele miejsc oferuje możliwość zrywania owoców bezpośrednio z drzew – oto najciekawsze lokalizacje:

• Plantacje Croydon w górach Catadupa – to jedna z najsłynniejszych plantacji, gdzie podczas spaceru z przewodnikiem zobaczysz drzewa mango, gujawy, jabłek różanych (rose apple) czy owoców chlebowca. Degustacja w cieniu gałęzi to obowiązkowy punkt!
• Ogrody botaniczne w Castleton – drugi najstarszy ogród botaniczny na wyspie. Rosną tu m.in. drzewa awokado, pomelo, a także jamajskie „starożytne” odmiany owoców, takie jak naseberry (sapodilla).
• Dolina Buff Bay koło Port Antonio – mniej turystyczny region, gdzie lokalne gospodarstwa (np. Rasta Hill) zapraszają na zbiórkę owoców. Spróbujesz tu m.in. „soursop” (flaszowca), jamajskiej wiśni (ackee) i świeżych orzechów kokosowych.
• Farmy agroturystyczne w okolicach Ocho Rios – wiele małych plantacji, takich jak Coyaba River Garden, organizuje warsztaty zrywania owoców. Często połączone są z lekcją przygotowania lokalnych soków.
• Targowisko w Montego Bay (Hip Strip) – choć to rynek, nie brakuje tu straganów z owocami zerwanymi tego samego dnia. Spytaj o „June Plum” (golden apple) lub „Otaheite apple” – sprzedawcy często częstują próbkami.

Na co zwrócić uwagę?

Sezonowość jest kluczowa! Najwięcej owoców dostępnych jest od maja do września (np. mango, liczi), ale np. jabłka gwiaździste (star apple) najlepiej smakują od grudnia do marca. Pamiętaj też, że nie wszystkie owoce można jeść prosto z drzewa – niektóre (jak noni) wymagają obróbki. Zawsze pytaj przewodnika lub gospodarza o radę.

Jak zaplanować taką przygodę?

Wiele plantacji oferuje wycieczki połączone z degustacją – warto wcześniej sprawdzić dostępność w wyszukiwarce lotów i lokalnych biurach podróży. Niektóre hotele organizują też własne wyprawy do sadów, co jest świetną opcją dla rodzin z dziećmi. Smacznej podróży!