Ja bym wzięła jeny. Wymieniłabym je już w Polsce. Innymi walutami w Japonii nie zapłacisz, możesz je tylko wymienić jak już dolecisz, a na lotnisku prowizje mogą być bardzo wysokie. Szukanie kantoru też może nie być takie łatwe. Po co sobie utrudniać życie? Lepiej wziąć po prostu japońską walutę.