- Szczegóły
- czwartek, 12 grudzień 2024 16:49
Tanie loty do Kostaryki
Znajdź nas w social mediach
Kostaryka - wodospad |
Fot. sxc.hu |
To malutkie państewko w Ameryce Środkowej wciąż zadziwia przyjezdnych bogactwem oferty turystycznej. Już samo jej położenie działa na wyobraźnię – czy może być coś bardziej bajkowego niż kraina położona pomiędzy Morzem Karaibskim a Oceanem Spokojnym? Tropikalny klimat, delfiny wyskakujące z czystej wody, przepiękne krajobrazy... Brzmi jak sen, a jest na wyciągnięcie ręki. Wystarczy odwiedzić Kostarykę. W końcu nie bez przyczyny w tegorocznym rankingu zdobyła pierwsze miejsce jako kraj, w którym wiedzie się najdłuższe i najbardziej satysfakcjonujące życie przy minimalnych szkodach dla środowiska naturalnego.
Oprócz piaszczystych plaż wybrzeża i tropikalnych lasów możemy także podziwiać kostarykańskie góry. Najwyższy szczyt, Cerro Chirripó, osiąga 3727 m. n. p. m. W państwie wciąż dynamicznie rozwija się turystyka. Jej potencjał odkryto dopiero niedawno, bo pod koniec lat 80. Od tej pory władze sięgają po różne sposoby, by jeszcze bardziej uatrakcyjnić Kostarykę w oczach turystów.
Historia tego małego kraju jest równie ciekawa, jak jego geografia. Osadnictwo rozwinęło się tutaj już 10 tysięcy lat przed naszą erą! Początkowo plemiona żyły z myślistwa i zbieractwa, by później rozpocząć produkcję rolną. Z czasów przed naszą erą zachowały się niektóre narzędzia krzemienne stosowane przez żyjące w tym regionie plemiona indyjskie. W X wieku do Kostaryki przybyli Indianie Queipo. Odkrycie Kostaryki zawdzięczamy Krzysztofowi Kolumbowi. 18 września 1502 roku zatrzymał się na terenie dzisiejszego miasta Limon. Kolumb, widząc dary przesłane mu przez Indian, nazwał to miejsce Costa Rica - „Bogate Wybrzeże”. Hiszpanie postanowili skolonizować te tereny, co przyszło im z łatwością. Paradoksalnie niezwykle pomocna była ospa, którą zarazili tubylców i zdziesiątkowali tym samym ich populację. Pierwszą hiszpańską osadę założył jednak dopiero w 1524 roku Francisco Fernandez de Cordoba. Wkrótce każdy indiański mężczyzna został zobowiązany do pracy na rzecz przybyszów.
Ostatecznie opanował Kostarykę Juan Vasquez de Coronado w 1565 roku. To właśnie on założył Cartago, pełniące funkcję stolicy Kostaryki do 1823 roku. Mieszkańcy Kostaryki nigdy do końca nie pogodzili się z narzuconym na nich jarzmem. Ponadto kolonia wciąż padała łupem piratów (najsłynniejszym z nich był Francis Drake, znany angielski korsarz). XVII wiek był tragiczny także pod względem epidemii. Trwała przez prawie pół wieku i doszczętnie wyniszczyła kraj. Już następne lata były jednak bardziej pomyślne. XVIII wiek przyniósł ze sobą założenie nowych ośrodków, wśród nich także San Jose. W 1821 roku Kostaryka ogłosiła niepodległość i weszła w skład USA, ale już w 1839 roku stała się z powrotem niezależna. W 1871 roku ogłoszono Konstytucję. XX wiek był bardzo burzliwy. Od 1917 roku państwem rządził generał Federico Tinoco Granados. Po dwóch latach tyranii dyktator został obalony i zmuszony do ucieczki z kraju. W 1948 roku rozpętała się trwająca 44 dni wojna domowa. Po jej zakończeniu prezydentem został José Figueres Ferrer, a armia państwowa uległa rozwiązaniu.
Kostaryka to miejsce, w którym nikt nie będzie się nudził. Oprócz wylegiwania się na plaży jest tu niezwykle dużo rzeczy do zrobienia. Wędrówki po lasach tropikalnych w towarzystwie dzikich zwierząt, wyprawy rowerowe (lub piesze) na górskie szlaki, jazda konna czy rafting – aktywni turyści będą zachwyceni. Ci, którzy wolą mniej się angażować, mogą rzucić się w wir zabawy w klubach lub poszaleć w markowych sklepach. Tak czy inaczej, kostarykańskie klimaty nikogo nie rozczarują. Co roku Kostarykę odwiedza ponad 2 miliony turystów, głównie z USA.
Tanie-loty.com.pl oferują tanie loty do Kostaryki. Zapraszamy do skorzystania z naszej wyszukiwarki połączeń, gdzie można znaleźć tanie bilety lotnicze do Kostaryki.