Wiedeń w jeden dzień cz. 1

Zaczynamy trochę od tyłu - zamiast od Bratysławy zabieram Was do Wiednia. Ale tak mi się tu podobało, że ten post po prostu musiał być pierwszy :) Czasem w podróży dzieją się rzeczy, na które po prostu nie mamy wpływu. Nam tym razem przeszkodziła pogoda. Żeby zobaczyć cokolwiek w Bratysławie musieliśmy skrócić nasz pobyt w Wiedniu. Tu jednak było słonecznie, więc w ciągu jednego dnia udało nam się zobaczyć całkiem sporo.6 godzin, 14 kilometrów i ponad 20 najważniejszych miejsc w Wiedniu. Nie wierzycie? Nie takie rzeczy już robiłam podczas moich podróży. Zaczynamy! :)

Długo zastanawialiśmy jaką trasę ułożyć by była ona realna. Wybraliśmy najbardziej interesująco nas atrakcje i nanieśliśmy je na mapę. Tak, wyglądało to źle i nie realnie. Ale kto ja nie my? :)Nasz hotel położony był obok głównego dworca kolejowego. Zaczęliśmy więc od zwiedzania najbliżej położonego Belwederu. 

Barokowy pałac składający się z 2 budynków oddzielonych ogrodem w francuskim stylu. Za równo belweder jak i przylegające do niego tereny zielone robią bardzo dobre wrażenie. Pomiędzy dolnym i górnym belwederem ustawiono lustro, w którym możemy sobie zrobić selfie z budynkiem w tle :)

Kolejnym punktem wycieczki był Park Miejski. W tak ciepły dzień jak ten pojawia się tu bardzo wielu mieszkańców miasta jak i turystów. Na pierwszym zdjęciu pomnij Johanna Straussa Syna - najczęściej fotografowany pomnik w Wiedniu. 

Od kiedy zaczęła planować wyjazd do Wiednia wiedziałam, że muszę zobaczyć to miejsce. Dom Hundertwassera oraz Dom Sztuki to zdecydowanie niezwykłe budowle. Każde z mieszkań jest oznaczone na fasadzie budynku innym kolorem. Na dachu zorganizowano ogród. Hundertwasser haus to na prawdę dom nie z tej ziemi :) W budynku znajduje się również kawiarnia.

Na zdjęciu powyżej Dom Sztuki - działa tu muzeum F. Hundertwassera. 
Kolejnym punktem wycieczki był Prater. Miejski park rozrywki, w którym każdy znajdzie coś dla siebie. Na terenie kompleksu mamy do wyboru szereg atrakcji, diabelski młyn, kolejki, straszny dom i wiele wiele innych. Znajduję się tu również muzeum figur woskowych Madame Tussauds. Można tu ciekawie spędzić nawet pół dnia. My jednak ruszyliśmy dalej.

Od Prater do naszego kolejnego przystanku czyli kościoła Maria am Gestade dzieliła nas dość duża odległość. Postanowiliśmy pokonać tą trasę metrem.
W tym miejscu warto wspomnieć, że komunikacja w Wiedniu jest na prawdę bardzo dobrze zorganizowana. Do wyboru mamy 5 linii metra, kolejkę podmiejską, tramwaje oraz autobusy. Metro obejmuje znaczy obszar miasta i każdy zabytek, który chcielibyście odwiedzić znajduje się w pobliżu stacji metra. Polecam zakupienie biletu 24, 48 lub 72 godzinnego.  Nawet jeśli nastawicie się na piesze wycieczki, kilkakrotnie będziecie zmuszeni do skorzystania z komunikacji.Hotele dostępne na "przeciętną" kieszeń znajdują się poza centrum.  Bilet 24 godzinny to koszt 7,60 euro. Uprawnia Was do podróży wszelkimi środkami komunikacji miejskiej. Bilet jednorazowy kosztuje 2, 20 euro.

Po krótkim odpoczynku w okolicach kościoła Maria am Gestade udaliśmy się w okolice Katedry świętego Szczepana. Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że przenieśliśmy się pod Mediolańskie Duomo. Wejście na południową wieżę tej gotyckiej katedry to koszt 3,5 euro. Jeśli chcemy również odwiedzić katakumby za bilet łączony zapłacimy 4,5 euro. 

W drugiej części naszego jednodniowego zwiedzania Wiednia wybierzemy się m. in do Opery Narodowej, Hoburg, Teatru Narodowego oraz Kościoła św. Karola Boromeusza. Porozmawiamy również o tym co interesuje nas najbardziej czyli o ... pieniądzach :) A raczej o tym co, gdzie, za ile i czy Wiedeń jest drogim miastem. 

Oryginalny post: http://latamyzwarszawy.blogspot.com/2014/09/jak-zwiedzic-wieden-w-jeden-dzien.html

Druga część reportażu Wiedeń w jedeń dzień - tutaj - tutaj