Kobieta ukryła dziecko w bagażu podręcznym

Francuska policja zaaresztowała kobietę tuż po jej przylocie na lotnisko Charles de Gaulle w Paryżu. Podróżowała ona ze Stambułu, a w swoim bagażu podręcznym ukryła około 3 letnią dziewczynkę.

Tożsamość kobiety nie jest znana, jednak wiadomo, że brała ona udział w procesie adopcji haitańskiej dziewczynki. Dziecko nie miało wykupionego biletu i dużą część podróży spędziło w torbie. Dopiero po pewnym czasie zaniepokojony współpasażer zaalarmował obsługę lotu, informując o niepokojącym ruchu w bagażu kobiety. Zatrzymano ją tuż po lądowaniu samolotu, dziewczynka trafiła pod opiekę medyczną, jednak nic poważnego jej się nie stało. 

Oprócz samego faktu umieszczania dziecka w bagażu podręcznym, szokujący jest fakt, że kobieta przeszła wszystkie kontrole na lotnisku w Stambule w Turcji. Nie zatrzymano jej na żadnej bramce, nikt z obsługi nie zorientował się, że w torba zawiera niezwykły ładunek. Zdarza się, że ludzie zabierają na pokład samolotu różne dziwne rzeczy. Ale wciśnięte do walizki dziecko, to mocno szokujący pomysł. 

Źródło: cnn.com