Prezes PLL LOT Sebastian Mikosz złożył rezygnację

Sebastian Mikosz, prezes PLL LOT, podał się do dymisji. Rezygnacja z funkcji prezesa Polskich Linii Lotniczych spowodowana była zmianami w kwestii prywatyzacji przewoźnika. Mikosz będzie pełnił swoją funkcję do połowy września.

Informację opublikowaną przez "Rzeczpospolitą" potwierdził rzecznik PLL LOT. Mikosz złożył rezygnację 17 sierpnia (w poniedziałek) na ręce przewodniczącego rady nadzorczej i została ona przyjęta.

Jak podają media - dymisja prezesa, który uratował polskiego przewoźnika przed bankructwem, wiąże się z niejasnościami wokół prywatyzacji LOT-u. Według "Newsweeka" resort skarbu nie wyraził zgody na sprzedaż LOT-u argumentując swoje posunięcie zbliżającymi się wyborami i poglądem, że prywatyzacją spółki powinien zająć się już kolejny gabinet, choć rozmowy z ministerstwem i potencjalnym inwestorem prywatnym miały już zaawansowany charakter.

 LOT-em zainteresowany był fundusz Indigo Partners - inwestor tanich węgierskich linii lotniczych Wizz Air. Jak podała "Rzeczpospolita" 13 sierpnia z resortu skarbu nadeszło pismo z decyzją o wstrzymaniu podpisania listu intencyjnego w sprawie sprzedaży udziałów LOT-u. Prezes PLL LOT miał stwierdzić, że nie może dalej zarządzać linią lotniczą bez wprowadzenia inwestora prywatnego.

Sebastian Mikosz pełnił funkcję prezesa od 2013 roku z sukcesem prowadząc restrukturyzację i doprowadzając do rentowności spółki. Dzięki rządom Mikosza linie lotnicze po raz pierwszy od lat wykazały zysk na działalności podstawowej, a więc na przewozach pasażerów, który w 2014 roku wyniósł 99 mln zł.

 Jak komentuje w oficjalnym komentarzu Wojciech Chmielewski, podsekretarz stanu MSP nadzorującego PLL LOT:

Z zaskoczeniem przyjąłem wiadomość o rezygnacji Sebastiana Mikosza z funkcji prezesa PLL LOT w tak ważnym dla spółki momencie, kiedy trwają zaawansowane rozmowy z potencjalnym inwestorem. Tym bardziej, że jeszcze dziś przekonywałem prezesa do złożenia przez spółkę wniosku o podwyższenie kapitału, który otwierałby drogę do pozyskania dla LOT inwestora, przy założeniu uznania tej ścieżki za optymalną.

Nie jest prawdą, że resort w jakikolwiek sposób opóźnia proces. Dla umożliwienia wejścia do spółki inwestora, MSP doprowadziło do zmiany ustawy o LOT. Trzeba jednak mieć też świadomość, że pozyskanie inwestora wymaga przygotowania wielu dokumentów jak np. biznesplan i wycena akcji, a takich spółka jeszcze nie przedstawiła.

Intencją MSP jest doprowadzenie do pozyskania inwestora dla spółki na zasadach dobrych zarówno dla spółki, jak i Skarbu Państwa, przy zachowaniu wszelkich standardów korporacyjnych niezbędnych przy tak skomplikowanej operacji.

Decyzja Sebastiana Mikosza nie zmienia naszych planów. MSP będzie prowadziło z inwestorem rozmowy zmierzające do zawarcia porozumienia inwestycyjnego.

MSP docenia wkład Sebastiana Mikosza w prowadzenie trudnego procesu restrukturyzacyjnego spółki, który przyniósł bardzo dobre efekty, jak również przygotowane przez niego kierunki zmian spółki do 2018 r. Jesteśmy przekonani, że zachowanie narodowego charakteru PLL LOT, rozwijanie siatki połączeń w oparciu o hub w Warszawie, w połączeniu z pozyskaniem inwestora strategicznego, są wielką szansą na długoterminowy scenariusz wzrostu wartości PLL LOT.