Oferta marzeń: rzuć wszystko i pracuj przez rok na tropikalnej wyspie!

Wielu marzy o przygodzie, o zmianie, o jakimś nagłym zwrocie w monotonnym życiu. Co nas powstrzymuje? Głównie lęk przed nieznanym, przed brakiem pracy i pieniędzy. Estoński startup wymyślił jednak sposób na połączenie bezpieczeństwa zatrudnienia z... mieszkaniem w egzotycznych zakątkach świata.

Pomysł estońskiego startupu Jobbatical jest banalnie prosty. Jak donosi mashable.com pomysłodawcy stworzyli serwis pośredniczący pomiędzy specjalistami zmęczonymi monotonią życia a pracodawcami z odległych zakątków globu. Jak na razie oferty pracy dotyczą branży IT, ale niewykluczone, że lista ta zostanie niebawem poszerzona. Pracę można podjąć na okres od 3 do 12 miesięcy.

Na chwilę obecną specjaliści mogą wybierać spośród 400 miejsc pracy w kilkudziesięciu krajach. W serwisie zarejestrowanych jest ponad 600 firm, ale nie wszystkie dodały jeszcze swoje ogłoszenia. Jak twierdzi Karoli Hindriks - twórczyni całego zamieszania – już dziś widać, że popyt przewyższył podaż. Oferty oglądane są przez tysiące potencjalnych pracowników.

Najważniejszym i najpopularniejszym wyborem jest Azja. Specjaliści IT najchętniej aplikują do Singapuru, Hong Kongu i do Malezji. Niemniej popularna jest również praca w Korei Południowej, na Filipinach, Tajlandii, w Wietnamie, Indiach i w Indonezji. Pomysł przeprowadzki za pracą cieszy się największym zainteresowaniem wśród mieszkańców Stanów Zjednoczonych i Brazylii. Na naszym kontynencie największy oddźwięk widoczny jest w krajach północnych.

Jak podkreśla Hindriks - wyjazd do egzotycznych lokalizacji to nie tylko odskocznia, recepta na przygodę życia czy pomysł na dalszą drogę. To także możliwość poznania nowych technik, filozofii tworzenia i sposobu myślenia charakterystycznego dla Azjatyckich firm.