MSZ ostrzega przed podróżami do Burundi

Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróż do Burundi w najbliższy czasie. Pobyt w afrykańskim kraju może być niebezpieczny z uwagi na zbliżające się podwójne wybory.

Podróżujący planujący wyjazd do afrykańskiego Burundi powinni wstrzymać się z planami wyjazdowymi przynajmniej do końca czerwca. 26 maja odbędą się na terenie całego kraju wybory parlamentarne. Dokładnie miesiąc później zaplanowane są wybory prezydenckie.

MSZ odradza przebywanie w Burundi przed, w czasie i po wyborach. Zamieszki mogą wystąpić w różnych częściach kraju, ale najniebezpieczniej może być w stolicy -  Bujumburze – w centrum oraz okolicy budynków rządowych.  Podróżnicy powinni trzymać się z daleka od do prowincji Cibitoke oraz Bubanza a także terenów przygranicznych z Demokratyczną Republiką Konga. 

Osoby przebywające na miejscu powinny zachować szczególną ostrożność. Dla względów bezpieczeństwa należy unikać budynków rządowych, demonstracji, większych skupisk ludzi oraz nie wdawać się w żadne dyskusje na tematy polityczne.

MSZ radzi, aby Polacy przebywający w Burundi zarejestrowali się w elektronicznym systemie Odyseusz, który pomaga w kontakcie z osobami znajdującymi się w niebezpiecznych rejonach świata.

Burundi znajduje się w Afryce Wschodniej, na granicy z Rwandą, Tanzanią i Demokratyczną Republiką Konga. Kraj wyniszczony jest przez wojnę domową, spowodowaną napięciami pomiędzy żyjącymi tam ludami Twa, Tutsi i Hutu. Burundi należy do najbiedniejszych państw świata, mając najniższe PKB na mieszkańca na świecie.