Zarażeni H1N1 nie polecą

Linie lotnicze British Airways oraz Virgin Atlantic zdecydowały się wprowadzić nowe środki ostrożności związane z epidemią świńskiej grypy. Obsługa lotnisk oraz samolotów została zobowiązana do zwracania szczególnej uwagi na zarażone osoby. Rzecznicy linii oznajmili, że pasażerowie podejrzani o zakażenie mogą nie zostać wpuszczeni na pokład samolotu. Uchronić ich przed tą sankcją może przedstawienie lekarskiego zaświadczenia, że w ich organizmie nie ma wirusa H1N1. 

Rodzi się pytanie, czy nie jest za późno na takie środki? Wątpliwości mają także sami lekarze. Peter Holden z Brytyjskiej Izby Zdrowia uważa, że zaświadczenia są jedynie stratą czasu. Holden stwierdza, że diagnoza jest aktualna tylko w momencie badania. Pacjent może zachorować w drodze na lotnisko lub tuż przed wejściem na pokład samolotu. Tym samym zaświadczenia nie mają żadnej wartości, a jedynie dodadzą pracy lekarzom. 

Źródło: gazeta.pl