Treść strony

2092-tanie-bilety-dublin

Wyszukiwarka biletów lotniczych

przelot złożony
1 pasażer
  • Dorośli od 18 lat-1+
  • Młodzież 12-18 lat-0+
  • Dzieci 2-12 lat-0+
  • Niemowlęta do 2 lat-0+
  • Wybierz
Szukaj
  • polska firma
  • 20 lat na rynku
  • 600 000 klientów
  • bezpieczne płatności
  • gwarancja najniższej ceny
Tanie loty. Szybko i wygodnie.

Treść główna

Lotniska wciąż rosną

airport
Lotniska wciąż rosną

Transport lotniczy w Polsce mimo że mocno doświadczony kryzysem, ma szansę na wyjść z dołka z lepszą infrastrukturą lotniskową. Unowocześnia się warszawski Port Lotniczy im. Fryderyka Chopina a cały szereg inwestycji planują porty regionalne. Rząd planuje do 2012 roku wydać na rozwój polskich lotnisk 3,6 mld złotych. Choć polski rynek przewozów lotniczych zwolnił, to na tle UE nadal wyglądamy bardzo dobrze. IATA podaje, że pod względem dynamiki wzrostu, jesteśmy w nadal w pierwszej 15 najszybciej rozwijających się rynków na świecie.

Rząd jest święcie przekonany, że z niespodziewanej zapaści, szeroko pojęte lotnictwo  wyjdzie obronną ręką. Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury ocenił ostatnio, że polska branża lotnicza nie tylko przetrwa ten kryzys ale wyjdzie z niego wzmocniona. Ma w tym pomóc szereg inwestycji związanych z unowocześnieniem i rozbudową lotnisk - do 2012 roku wydamy na ten ce ponad 3,6 mld zł. Łącznie jak szacują analitycy firmy badawczej PMR do 2013 roku na polskich lotniskach zostaną zrealizowane inwestycje za ponad siedem miliardów złotych. Najwięcej środków otrzymają lotniska w Krakowie, Katowicach, Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu, czyli porty w miastach rozgrywek piłkarskich Euro 2012.


Unia pomoże

Oczywiście w chwili gdy czekamy na nowelizacją budżetu, rząd nie jest w stanie sfinansować takich wydatków z własnej kasy. Na szczęście unijna kieszeń jest znacznie pojemniejsza. W lutym tego roku Komisja Europejska zatwierdziła program pomocy dla pomocy na projekty infrastrukturalne w zakresie portów lotniczych w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2007 - 2013. Ich szacunkowa wartość to właśnie 3 619,22 milionów złotych, a łączna wartość dofinansowania zarezerwowana dla tych projektów to 940,95 milionów złotych. Zatwierdzenie przez Komisję Europejską zasad udzielania pomocy publicznej dla lotnisk stanowi ważny moment dla rozwoju sektora lotnictwa cywilnego w Polsce. Usunięta została ostatnia formalna przeszkoda udzielania ośmiu portom lotniczym położonym w sieci TEN-T (Transeuropejska Sieć Transportowa) dofinansowania rozbudowy i modernizacji infrastruktury.  A Rozwój tej europejskiej sieci to jedno z głównych wyzwań stojących przed branżą lotniczą na Starym Kontynencie.


Liczy się przepustowość

Obecnie podstawowym priorytetem i wyzwaniem jakie stoi przed polskimi lotniskami jest zwiększenie przepustowości. Oczywiście krytyczną datą jest rozpoczęcie mistrzostw Europy w piłce nożnej. Do tego czasu główne porty lotnicze w kraju będą jednym wielkim placem budowy. Porty lotnicze muszą przecież liczyć się niespotykaną do tej pory liczbą obsługiwanych pasażerów – przede wszystkim kibiców.  Trzeba rozbudowywać terminale, drogi kołowania, płyty postojowe i przede wszystkim zaplecze. Jak trafnie zauważył minister Grabarczyk od tego, czy uda nam się zrealizować ten cel, będzie zależeć późniejsza ocena przebiegu mistrzostw. W tej chwili UEFA wciąż ma pewne obiekcje co do postępów inwestycji. Na szczęście rząd przyznaje, że traktuje tą sprawę priorytetowo.


Porty regionalne zyskują na znaczeniu

Mimo iż większość z nas, śledzi przede wszystkim te zmiany, które zachodzą na warszawskim, bądź co bądź reprezentacyjnym lotnisku, to specjaliści zwracają uwagę na fakt, że Okęcie traci powoli na znaczeniu na rzecz portów regionalnych. Ten stan trwa już od kilku lat bo regionalne lotniska z roku na rok przejmują od warszawskiego Okęcia coraz większą część ruchu pasażerskiego. Według specjalistów już obecnie największy wpływ na wyniki branży lotniczej w Polsce mają lotniska regionalne (Wrocław, Gdańsk, Kraków i Katowice), które notują ciągłe wzrosty. W tej chwili Okęcie obsługuje już mniej niż połowę wszystkich pasażerów odprawionych w Polsce. Badacze PMR przewidują, iż w 2020 roku regionalne porty będą obsługiwać blisko 2/3 ruchu pasażerskiego w Polsce. Lotniska regionalne mają w 2020 r. obsługiwać ponad 31 mln pasażerów, a Warszawa - 18 mln. Od dzisiaj realizowanych inwestycji zależy czy te optymistyczne liczby zgodzą się ze stanem faktycznym.


Gdzie jest CPL?

Łyżką dziegciu w beczce miodu jest zaprzestanie prac nad budową centralnego lotniska dla Polski. Na razie nie ma jeszcze pewności co do tego, czy Centralny Port Lotniczy (CPL) ma w ogóle powstać, nie wspominając o miejscu jego lokalizacji. Trudno się dziwić, że rząd milczy na ten temat. Przedsięwzięcie to po pierwsze wymagać będzie nakładów szacowanych na kilka miliardów euro - a w czasach kryzysu, trudno o takie kwoty, po drugie nikt nie ma pewności czy rzeczywiście taki port jest nam potrzebny. Jedynie władze województwa łódzkiego, samej Łodzi, a także samorząd Mazowsza, które  zniecierpliwione bezczynnością rządu chcą, by wreszcie zapadły decyzje w tej sprawie, takich wątpliwości nie mają. Podpisały nawet porozumienie „w sprawie konieczności budowy Centralnego Portu Lotniczego dla Polski” i chcą by powstał on między Łodzią i Warszawą. Mimo interpelacji do rządu, niewiele z tej inicjatywy na razie wynika. Nadal nikt nie jest w stanie dać wiążącej odpowiedzi czy, gdzie, kiedy i za ile może zostać zbudowany nowy centralny port przesiadkowy.  Na razie Ministerstwo Infrastruktury zamawia jednie kolejne ekspertyzy w tej sprawie. A te nie są  tanie bo taka analiza to koszt rzędu 20 mln zł.


Mimo że jeszcze kilka lat przyjdzie nam poczekać na możliwość skorzystania z dobrodziejstw unowocześnionych i bardziej przyjaznych podróżnym lotnisk, widok budujących się terminali, rozbudowa zaplecza i infrastruktury pasażerskiej jest całkiem przyjemny. I co najważniejsze – dobrze wróży dla przyszłości polskiego rynku lotniczego i turystyki.

Świat w kolorach tęczy
Wakacje low cost