Treść strony

1971-bilety-lotnicze-vueling

Wyszukiwarka biletów lotniczych

przelot złożony
1 pasażer
  • Dorośli od 18 lat-1+
  • Młodzież 12-18 lat-0+
  • Dzieci 2-12 lat-0+
  • Niemowlęta do 2 lat-0+
  • Wybierz
Szukaj
  • polska firma
  • 20 lat na rynku
  • 600 000 klientów
  • bezpieczne płatności
  • gwarancja najniższej ceny
Tanie loty. Szybko i wygodnie.

Treść główna

Bilety lotnicze mogą zdrożeć

ticket
Bilety lotnicze mogą zdrożeć

Mocne euro spowodowało wzrost cen biletów lotniczych u przewoźników, którzy wyceniają je w tej walucie. Sytuacja na rynku powoduje jednak, że podwyżki są możliwe także w liniach, które ustalają ceny w złotówkach Z raportu eSKY.pl wynika, że w tym roku ceny biletów mogą podskoczyć nawet o 16 proc. Średnia cena za bilety tanich linii będzie wynosić między 380 a 430 zł, pozostałych - ok. 650-700 zł. W ubiegłym roku bilet tanich linii kosztował średnio 373 zł, a za lot linią regularną musieliśmy płacić 603 zł.

Za podwyżki odpowiedzialny jest słabnący złoty, który powoduje, że spadki cen biletów, wywołane taniejącym paliwem są nieodczuwalne - ocenia Katarzyna Górska-Łazarz z BABEL Communications, firmy obsługującej Germanwings. Zdaniem Łukasz Habaja, wiceprezesa eSky.pl, słaby złoty ma  znaczenie tylko w wypadku, kiedy linia lotnicza wycenia bilety w euro.

"Ponieważ przeliczenie ceny na złotówki następuje w momencie zakupu, każda zmiana kursu od razu odbija się na cenie biletu wyrażonej w złotych" - wyjaśnia.

Nie wszyscy jednak planują podwyżki. Zgodnie z zapewnieniami przedstawicieli linii, ceny biletów nie ulegną zmianie w porównaniu z 2008 rokiem w easyJet i Norwegian. Przewoźnicy zastrzegają jednak, że jeśli tendencja rosnąca euro utrzyma się, to należy liczyć się ze wzrostem cen. Budżety linii lotniczych są ustalane w euro, a to oznacza mniejsze wpływy z tytułu sprzedawanych biletów w złotych.

Mimo wszystko, nawet po podwyżkach popyt na bilety nie musi maleć. W stosunku do stycznia 2008 r. serwis eSky.pl zanotował ponad 100-procentowy wzrost sprzedaży biletów lotniczych. Spadku liczby klientów nie notują też przewoźnicy, choć sytuacja może ulec zmianie. Mniejszy popyt jest już notowany w Europie Zachodniej. W samych Niemczech sprzedaż sniektórych linii spadła nawet o połowę. Zdaniem specjalistów, w Polsce spadki nie powinny być aż tak duże - czytamy w Gazecie Prawnej.

Źródło: Gazeta Prawna

Alternatywne nazwy linii lotniczych
Ryanair: nowa baza i nowe połączenia z Polski!