Treść strony

  • polska firma
  • 20 lat na rynku
  • 600 000 klientów
  • bezpieczne płatności
  • gwarancja najniższej ceny

Treść główna

Pływające podwodne tunele w Norwegii

Pływające podwodne tunele w Norwegii

Kraje skandynawskie słyną ze swojego zamiłowania do nowinek technologicznych i ekologii. Teraz jednak Norwegia wkracza na zupełnie nowy poziom rozwoju, tworząc pierwsze na świecie pływające podwodne tunele, które mają umożliwić szybsze i bardziej efektywne poruszanie się po tym kraju.

Malownicze, ale trudne drogi

Drogi Norwegii są niezwykle piękne, przyzna to każdy, kto choć raz się nimi przemieszczał. Prowadzą przed góry, lasy i fiordy, jednak ich malowniczość wiąże się bezpośrednio z trudnością w przemieszczaniu się między miastami. Lokalni mieszkańcy muszą poświęcać bardzo dużo czasu na podróżowanie po swoim bardzo rozległym kraju. Np. pokonanie trasy między Kristiansand a Trondheim zajmuje aż 21 godzin.

Oryginalna alternatywa

Dlatego zdecydowano się na wprowadzenie genialnego rozwiązania, jakim będą pływające tunele, umieszczone między fiordami. Znajdą się 30 metrów pod wodą, więc będą niezależne od warunków pogodowych (w przeciwieństwie do stosowanych dotychczas promów). Pierwszy z nich ma połączyć Oppedal i Lavik. Będą to dwie betonowe rury, widoczne z powierzchni tylko dzięki specjalnym pływakom, utrzymującym konstrukcję na ustalonej głębokości. Każda rura będzie się składała z dwóch pasów jezdni, po której swobodnie będą jechały samochody.

Plany na przyszłość

Pierwszy z tuneli ma powstać w ciągu najbliższych dziewięciu lat, pozostałe do 2035 roku. Koszt takiej inwestycji to, bagatela, 25 miliardów dolarów.

Fot.: NPRA

Gdzie lecieć w październiku? 5 idealnych kierunków