Vueling

Mają fajne promocje, co jakiś czas. Zwykle loty są punktualne, obsługa miła. Mam opinie pozytywną
Miałam przygodę z opóźnieniem kilku godzinnym - ze względu na warunki pogodowe - nie z winy linii. Wszyscy czekający pasażerowie dostali posiłek. Informacje o aktualnej sytuacji były na bieżąco podawane na stronie przewoźnika - na lotnisku widzieliśmy tylko status "delayed", który trwał wiecznie. Dodatkowo w ramach rekompensaty dostałam voucher na 20 euro.

Tanie linie Iberii. Zdarzyła mi się kiedyś bardzo nieprzyjemna przygoda jak leciałam z Barcelony na Majorkę - właściwy samolot się zepsuł i podstawili na lotnisko inny, bez żadnych oznaczeń. Kiedy zaczęliśmy wsiadać do tego nowego coś w nim wybuchło i zaczęło dymić... Musieliśmy czekać kolejnych kilka godzin na nowy samolot, na lotnisku nie było przedstawicieli linii którzy by uspokoili pasażerów, albo w ogóle podali jakieś informacje.
Chyba najgorsze linie lotnicze z jakimi miałam styczność.

Najgorsze dno ! W kwietniu b.r. rezerwowaliśmy bilety, po pół roku (w tym czasie mieli nasze pieniądze na koncie...i to ponad 4.000 PLN) poinformowali mailem, że lot odwołany- nie podali przyczyny, bez konsultacji i opcji wyboru wystawili nam nowy bilet, ucinając nam tym samym tydzień, z zaplanowanych 2,5tygodniowych wakacji. Po wielu próbach kontaktu (telefon, jak pisał ktoś wyżej, nieaktywny lub włącza się automat. sekretarka mówiąca w kosmicznym tempie po ang. i połączenie zerwane, koszt naliczony- ponad 3 PLN za min.)i napisaniu na ich facebooku, że nie zgadzamy się na takie rozwiązanie dali nam opcję do wyboru- zwrot gotówki (po pół roku!) lub bezpłatną zmianę na plus/minus 7 dni przed planowanym wylotem. Zdecydowaliśmy się na opcję kilku dni wcześniej, również ich liniami (z koniecznością noclegu w BCN, za który po wielu mailach odmownych ze strony Vueling, zdecydowaliśmy się sami zapłacić). Po kilku godzinach (po wyrażeniu przez nas zgody na zapłatę za hotel we własnym zakresie) otrzymaliśmy jednak odpowiedź odmowną- czyli tym samym byliśmy ZMUSZANI do wylotu późniejszego (w takim razie po co opcja możliwego wcześniejszego wylotu i "targowanie się" kto opłaci nocleg w hotelu w BCN ???). Ponownie się nie zgodziliśmy na takie rozwiązanie. Następnego dnia, również bez konsultacji z nami, otrzymaliśmy kolejny nowy bilet- tym razem na wakacjach mieliśmy spędzić...uwaga,uwaga....równych 7- SIEDEM TYGODNI !!! Napisałam, że nie mamy nawet tyle urlopu i że również taka opcja jest przez nas nie do przyjęcia. Po tygodniowej już, codziennej walce, kilkudziesięciu mailach, zdecydowaliśmy, że chcemy zwrotu pieniędzy za całą rezerwację z pytaniem, kiedy otrzymamy zwrot gotówki- bez odpowiedzi do tej pory...Pisałam już w tej sprawie do ULC. To, co Vueling wyprawia z klientami jest absolutnym koszmarem!!! Jak mają już kasę w kieszeni robią z Tobą co chcą, podejmując nieudolne próby pseudo pomocy w formie zmiany rezerwacji na daty/terminy, które są nie do zaakceptowania, bez żadnej konsultacji z klientem!!! Dno dna pokryte mułem !!! Wszystkim znajomym i Wam STANOWCZO ODRADZAM VUELINGa!!!