Uważajcie na baterie! Ewakuacja pasażerów po wybuchu aparatu
Litowa bateria wybuchła w walizce przed kontrolą bezpieczeństwa na lotnisku w Orlando. Konieczna była ewakuacja części pasażerów oraz ponowna kontrola przed wejściem na pokład samolotów.
Sytuacja miała miejsce w piątek. Wybuch dla wielu brzmiał jak wystrzał z broni, jednak na szczęście obyło się bez paniki, a służby utrzymywały porządek na terenie terminala. Pasażerowie obecni w terminalu musieli go opuścić. Po wyjaśnieniu sytuacji ci z nich, którzy zdążyli przejść przez kontrolę bezpieczeństwa, ponownie musieli odbyć całą procedurę, co spowodowało opóźnienia w odlotach samolotów.
I choć nikomu nic się nie stało, nadal ważka pozostaje kwestia bezpieczeństwa przy przewożeniu baterii. W najnowszych przepisach obowiązujących m.in. na terenie USA, baterie litowe należy pakować do bagażu rejestrowanego. Stanowi to, jak widać na powyższym przykładzie, poważne zagrożenie. Przy możliwości wybuchu i w następstwie pożaru w luku bagażowym, nie byłoby najmniejszych szans na ugaszenie ognia na czas.
Wybuchające baterie zdarzały się już wcześniej, zazwyczaj w wadliwych modelach telefonów. Z tego powodu wiele linii lotniczych zakazało wnoszenia na pokład smartfona Samsung Galaxy Note 7 (więcej tutaj). Bateria wybuchła również na głowie pewnej pasażerki, która zasnęła ze słuchawkami bezprzewodowymi (więcej tutaj). Sprawdźcie rodzaj baterii w przewożonej przez siebie elektronice i sami zadbajcie o swoje bezpieczeństwo.
UPDATE: Again, NO shots were fired at MCO. A lithium battery in a camera exploded in a bag; that was the noise people heard. The bag was smoldering; no one hurt. Thank you for helping us get the word out.
— Orlando Police (@OrlandoPolice) November 10, 2017
Fot. Shutterstock