Awaryjne lądowanie samolotu! Kolizja z orłem i z... królikiem! Tak, dobrze przeczytałeś
Samolot linii Virgin Australia lecący z Melbourne do Brisbane w Australii był zmuszony awaryjnie lądować z powodu dziwnych wibracji w silniku. Na pokładzie było 174 pasażerów. Jaki więc był powód awarii silnika?
Załoga Boeinga 737 zgłaszała problemy techniczne związane z nadmiernymi wibracjami w lewym silniku. Zdecydowano się zawrócić maszynę już po 17 min od startu.
I choć stosunkowo często zdarza się, że biedne ptaki zderzają się z samolotami (średnio w ciągu roku w silniki samolotów wpada ponad 1,5 tys. ptaków), to jednak takie sytuacje jak ta są rzadkością.
Okazało się, że problemy z silnikiem były spowodowane zderzeniem właśnie z ptakiem. I to nie jakimś tam małym ptaszkiem, a orłem! I mało tego. Trzymał on w swoich szponach upolowaną ofiarę, królika.
Stephen Landells, specjalista ds. bezpieczeństwa lotów powiedział:
Samoloty są zaprojektowane i zbudowane w ten sposób, aby wytrzymać zderzenia z ptactwem. Piloci są poddawani rygorystycznym szkoleniom, gdzie uczą się również zachowań w takich przypadkach. W mojej karierze doświadczyłem 10 uderzeń z ptactwem i żadne z nich nie spowodowało znaczących szkód. Czasem nie zdawałem sobie nawet z tego sprawy
Fot. Pixabay