Ostrzeżenie dla turystów w Tajlandii

W czwartek w szpitalu w Bangkoku zmarł król Tajlandii Bhumibol Adulyadej, zwany Ramą IX. Miał 88 lat i był najdłużej panującym monarchą na świecie.

Bhumibol był w kraju uznawany za dobroczyńcę, ojca narodu, a nawet za boga. Był nieodłącznym elementem tajskiej tożsamości, a jego portrety wiszą w domach, urzędach i szkołach. W państwie ogłoszono roczną żałobę.

Jaki wpływ będzie miała żałoba na turystów?

Jeśli w najbliższych miesiącach planujecie wyjazd do Tajlandii, to musicie pamiętać o kilku ważnych rzeczach. Przez pierwszy miesiąc od ogłoszenia żałoby, wszystkie miejsca rozrywki będą "wyciszone". Nie będzie można głośno się bawić, ani tym bardziej spożywać alkoholu. Spora liczba restauracji i pubów ogłosiła tymczasowe zamknięcie. 

Tajowie byli bardzo przywiązani do swojego króla, dlatego większość z nich naprawdę mocno przeżywa stratę. Należy zachować się z szacunkiem i nie łamać obowiązujących zasad żałoby. Przez 30 dni od 13. października w Tajlandii będą obowiązywać surowe przepisy, zabraniające konsumpcji alkoholu oraz regulujące sposób ubierania się. Turystom zaleca się zakładanie zakrywających ramiona koszulek oraz spodni lub spódnic za kolana. Ubrania powinny być w stonowanych kolorach. 

Najprawdopodobniej odwołane zostanie huczne celebrowanie święta Koh Phangan, przypadającego 17. października.

Turyści powinni unikać tematów związanych z polityką, a tym bardziej drwić z żałoby lub z króla. Należy pamiętać, że w Tajlandii obowiązuje prawo lèse majesté, które pozwala skazać każdego za obrazę majestatu. Kary za to przewinienie są bardzo surowe, łącznie z długoletnim więzieniem.

Źródło: AFP

Fot. Shutterstock